Gwiazda muzyki pokazała film z Djokoviciem. Teraz lepiej, żeby nie pokazywała się w Serbii

Novak Djoković przegrał z Carlosem Alcarazem w finale Wimbledonu 1:6, 7:6(6), 6:1, 3:6, 6:4. Wokalistka Rita Ora nagrała film z wizerunkiem serbskiego tenisisty, po czym opublikowała je w mediach społecznościowych i wywołała burzę.

Rita Ora jest brytyjską piosenkarką o albańskich korzeniach. Jej debiutancki album pojawił się w 2012 roku i od razu zdobył status platynowej płyty. Od tamtej pory rozwija się zarówno na polu aktorskim, jak i muzycznym. Obecnie wokalistka jest w trakcie promocji swojego trzeciego albumu, który nosi nazwę "You & I". Piosenkarka w niecodzienny sposób chciała zwrócić uwagę na siebie oraz na swój najnowszy krążek, ale nie przewidziała, że jej zachowanie spowoduje falę krytyki.

Zobacz wideo Marina skradła show na czerwonym dywanie. Największe gwiazdy

Rita Ora przebywa obecnie w Anglii, gdzie pracuje nad promocją swojego albumu. Ostatnio postanowiła zrobić sobie krótką przerwę i wybrała się na spacer po angielskim mieście. W pewnym momencie uwagę jej zwrócił cyfrowy billboard. Wokalistka uznała, że warto się przy nim zatrzymać i nagrać film promocyjny do nowego teledysku. Ora sądziła, że wideo nakręcone przed billboardem zwiększy jej zasięgi w sieci. 

Rita Ora opublikowała film w mediach społecznościowych z wizerunkiem Novaka Djokovicia. Fani są wściekli

Reklamy na wielkim ekranie pojawiały się naprzemiennie. Na billboardzie nie zabrakło wielkich gwiazd, które prezentowały się oszałamiająco. Jednak one nie za bardzo interesowały 32-latkę, która cierpliwie czekała, aż na pierwszym planie pojawi się wizerunek jej osoby. W pewnym momencie na ekranie ukazała się reklama najlepszego tenisisty w historii, Novaka Djokovicia, która zdenerwowała piosenkarkę. Wokalistka dała upust swojej złości i niezadowolenia, wymachując rękami.

Następnie opublikowała film z całego wydarzenia na mediach społecznościowych, który spotkał się z falą krytyki. Ora rozzłościła Serbów swoim skandalicznym zachowaniem. "Novak jest najlepszy w historii, wszyscy to wiedzą", "Novak jest numerem jeden", "Wstydź się", "Przepraszam, a kim Ty jesteś?" - komentowali fani.

W niedzielę Novak Djoković celował w zdobycie 24. wielkoszlemowego tytułu, ale jego plany zostały pokrzyżowane przez Carlosa Alcaraza, który w finale pokonał Serba 1:6, 7:6(6), 6:1, 3:6, 6:4.

Więcej o: