Bencic nie ma wątpliwości po meczu z Igą Świątek. "Do granic możliwości"

Belinda Bencic zabrała głos po przegranym starciu z Igą Świątek w IV rundzie Wimbledonu. Szwajcarka nie kryła rozczarowania, ale jednocześnie jest dumna ze swojej dyspozycji. - Myślę, że dałam z siebie wszystko i doprowadziłam ją do granic możliwości - powiedziała na pomeczowej konferencji prasowej.

Niesamowite starcie obejrzeli kibice zgromadzeni w niedzielę na korcie centralnym w Londynie. Pomimo bardzo dużych komplikacji Iga Świątek pokonała Belindę Bencic (14. WTA) 6:7 (4), 7:6 (2), 6:3 i awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu. Jej rywalka miała ogromną szansę na zwycięstwo, ale nie udało jej się wykorzystać dwóch piłek meczowych i ostatecznie musiała pogodzić się z porażką.

Zobacz wideo Poszło na ostro. Bartman zbeształ kibiców. "Użyjcie mózgu"

Bencic wypaliła po meczu ze Świątek. Szczera wypowiedź. "Doprowadziłam ją do granic"

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania Bencic chciała podtrzymać udaną serię w meczach z Polkami. W III rundzie rywalizacji pokonała przecież Magdę Linette (24. WTA) 6:3, 6:1 i zamierzała również sprawić wielką sensację w konfrontacji ze Świątek. Była blisko. Kiedy prowadziła 7:6 (4) i w drugim secie miała dwie piłki meczowe, nikt nie spodziewał się, że liderka światowego rankingu wróci jeszcze do gry. Ale zrobiła to. Heroiczna postawa pozwoliła jej odwrócić losy spotkania i wygrać czwarty mecz z rzędu.

Tuż po zakończeniu starcia Bencic udzieliła wywiadu, w którym nie kryła rozczarowania z odniesionego rezultatu. - Myślę, że to był niesamowity mecz. Oczywiście, ona jest nr 1 na świecie, więc nie odda mi meczu ot tak, ale mimo to myślę, że dałam z siebie wszystko i doprowadziłam ją do granic możliwości. W związku z tym jestem z siebie bardzo dumna - powiedziała na pomeczowej konferencji prasowej.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Świątek zmierzy się w kolejnej rundzie z Eliną Switoliną (76. WTA). Ukrainka w 1/8 finału nieoczekiwanie pokonała Victorię Azarenkę (20. WTA) 2:6, 6:4, 7:6 (9). Ćwierćfinały Wimbledonu zaplanowano na wtorek i środę (11 i 12 lipca). Świątek prawdopodobnie zagra w tym pierwszym terminie. Na ten moment nie znamy jednak godziny starcia, ponieważ organizatorzy nie opublikowali jeszcze planu gier.

Więcej o: