Elina Switolina (WTA 76) znakomicie radzi sobie na trwającym Wimbledonie. W pierwszym meczu bez większego kłopotu pokonała Venus Williams (WTA 558), w drugim straciła jedynie seta z Elise Mertens (WTA 28), natomiast w III rundzie rozprawiła się z Sofią Kenin (WTA 128) w dwóch setach. Ukrainka najwyraźniej nie spodziewała się po sobie tak dobrego wyniku, ponieważ 8 lipca planowała być już w... Wiedniu, na koncercie Harrego Stylesa.
Harry Styles w sobotę 8 lipca ma zaplanowany koncert w Wiedniu w ramach swojej trasy koncertowej "Love On Tour", w której ramach wystąpił 2 lipca na PGE Narodowym w Warszawie. I to właśnie na występ Brytyjczyka w stolicy Austrii planowała wybrać się Elina Switolina. Przez awans do IV rundy Wimbledonu Ukrainka postanowiła zamieścić ogłoszenie sprzedaży swoich biletów na Instagramie.
"Cześć!! Miałam iść jutro na mój ulubiony koncert Harrego Stylesa w Wiedniu... ale Wimbledon zmienił moje plany. Ktoś chce iść? Mam dwa bilety." - napisała tenisistka w swoim Instastory.
I jak się okazało, bilety nie poszły na marne. W kolejnym Instastory Switolina pochwaliła się podziękowaniami od osoby, która zakupiła wejściówki. "Dziękuję Ci Elina za bardzo nieoczekiwaną i przyjemną możliwość. Ja i mój syn weźmiemy udział w koncercie tego wieczoru. Oczywiście, to jest super doświadczenie dla mnie i Dawida. Do zobaczenia w relacjach" - odpisała użytkowniczka Instagrama.
W IV rundzie Switolina zmierzy się z Wiktorią Azarenką (WTA 19). Jeśli uda jej się wygrać, to w ćwierćfinale Wimbledonu może zagrać z Igą Świątek (WTA 1). Polka musi jednak najpierw pokonać Belindę Bencić (WTA 14).