Magda Linette poznała rywalkę w III rundzie Wimbledonu. Zwyciężczyni może zagrać z Igą Świątek!

Belinda Bencić (WTA 14) będzie rywalką Magdy Linette (WTA 24) w III rundzie Wimbledonu. Szwajcarka pokonała w meczu II rundy Amerykankę Danielle Collins (WTA 52) 3:6, 6:4, 7:6 (2). Zwyciężczyni spotkania Bencić - Linette może z kolei trafić w IV rundzie na Igę Świątek.

Mecze Magdy Linette z Barborą Strycovą, a także Amerykanki Danielle Collins ze Szwajcarką Belindą Bencić były rozgrywane równolegle czwartego dnia rywalizacji na Wimbledonie. Linette po trzysetowej batalii pokonała Strycovą 6:4, 6:7, 6:3. Faworytką drugiego z wymienionych spotkań była z kolei wyżej rozstawiona Bencić, ale Collins już nieraz pokazała, że stać ją na bardzo wiele. 

Zobacz wideo Iga Świątek rozbawiona pytaniem od dziewczynki trenującej tenis. "Mój Boże, też bym chciała się dowiedzieć"

Magda Linette poznała rywalkę w III rundzie Wimbledonu. Zwyciężczyni może zagrać z Igą Świątek

Czwartkowy mecz Amerykanki ze Szwajcarką zaczął się lepiej dla Belindy Bencić. To Szwajcarka już w pierwszym gemie zdołał przełamać swoją przeciwniczkę, a następnie po pewnie wygranym gemie serwisowym wyszła na prowadzenie 2:0 w pierwszej partii.

Tyle że później znakomitą serię złapała Danielle Collins. Amerykanka zaczęła wygrywać gema za gemem, a paradoksalnie bardziej męczyła się przy własnym serwisie, gdy musiała długie gemy na przewagi, niż przy podaniu przeciwniczki. Niemniej jednak, Collins wygrała aż osiem z kolejnych dziewięciu gemów i, jak łatwo wywnioskować, zwyciężyła także w pierwszym secie 6:3. 

Drugiego z kolei idąc za ciosem rozpoczęła od przełamania i prowadzenia 2:0. Ale tym razem to Bencić wróciła do gry w bardzo dobrym stylu. Zdołała doprowadzić do remisu 3:3, a gdy obie panie dość pewnie wygrywały swoje podanie, to w dziesiątym gemie serwująca pod presją straty seta Collins pogubiła się. Skończyło się to kolejnym przełamaniem na korzyść Szwajcarki i jej wygrana w drugiej partii 6:4. 

W trzecim secie obie tenisistki były w stanie skutecznie bronić swojego serwisu. Większe kłopoty z tym miała Bencić, która w piątym gemie na 3:2 musiała bronić aż trzech break pointów i do wygrania go potrzebowała aż 24 punktów! Jednego break pointa Szwajcarka obroniła także w gemie dziewiątym i zdołała doprowadzić do super tiebreaka, w którym już zdominowała swoją przeciwniczkę - zwyciężyła aż 10:2 i po 2 godzinach oraz 47 minutach mogła świętować wygraną w całym spotkaniu.

Belinda Bencić pokonała w trzech setach Danielle Collins 3:6, 6:4, 7:6 (2) i awansowała do III rundy Wimbledonu. To właśnie ona będzie też rywalką w tej fazie turnieju Magdy Linette. Zwyciężczyni meczu Bencić - Linette zmierzy się z kolei w IV rundzie z Igą Świątek (WTA 1), jeśli ta w piątek pokona Chorwatkę Petrę Martić (WTA 29). 

Więcej o: