Mecze Magdy Linette z Barborą Strycovą, a także Amerykanki Danielle Collins ze Szwajcarką Belindą Bencić były rozgrywane równolegle czwartego dnia rywalizacji na Wimbledonie. Linette po trzysetowej batalii pokonała Strycovą 6:4, 6:7, 6:3. Faworytką drugiego z wymienionych spotkań była z kolei wyżej rozstawiona Bencić, ale Collins już nieraz pokazała, że stać ją na bardzo wiele.
Czwartkowy mecz Amerykanki ze Szwajcarką zaczął się lepiej dla Belindy Bencić. To Szwajcarka już w pierwszym gemie zdołał przełamać swoją przeciwniczkę, a następnie po pewnie wygranym gemie serwisowym wyszła na prowadzenie 2:0 w pierwszej partii.
Tyle że później znakomitą serię złapała Danielle Collins. Amerykanka zaczęła wygrywać gema za gemem, a paradoksalnie bardziej męczyła się przy własnym serwisie, gdy musiała długie gemy na przewagi, niż przy podaniu przeciwniczki. Niemniej jednak, Collins wygrała aż osiem z kolejnych dziewięciu gemów i, jak łatwo wywnioskować, zwyciężyła także w pierwszym secie 6:3.
Drugiego z kolei idąc za ciosem rozpoczęła od przełamania i prowadzenia 2:0. Ale tym razem to Bencić wróciła do gry w bardzo dobrym stylu. Zdołała doprowadzić do remisu 3:3, a gdy obie panie dość pewnie wygrywały swoje podanie, to w dziesiątym gemie serwująca pod presją straty seta Collins pogubiła się. Skończyło się to kolejnym przełamaniem na korzyść Szwajcarki i jej wygrana w drugiej partii 6:4.
W trzecim secie obie tenisistki były w stanie skutecznie bronić swojego serwisu. Większe kłopoty z tym miała Bencić, która w piątym gemie na 3:2 musiała bronić aż trzech break pointów i do wygrania go potrzebowała aż 24 punktów! Jednego break pointa Szwajcarka obroniła także w gemie dziewiątym i zdołała doprowadzić do super tiebreaka, w którym już zdominowała swoją przeciwniczkę - zwyciężyła aż 10:2 i po 2 godzinach oraz 47 minutach mogła świętować wygraną w całym spotkaniu.
Belinda Bencić pokonała w trzech setach Danielle Collins 3:6, 6:4, 7:6 (2) i awansowała do III rundy Wimbledonu. To właśnie ona będzie też rywalką w tej fazie turnieju Magdy Linette. Zwyciężczyni meczu Bencić - Linette zmierzy się z kolei w IV rundzie z Igą Świątek (WTA 1), jeśli ta w piątek pokona Chorwatkę Petrę Martić (WTA 29).