Iga Świątek (1. WTA) znakomicie rozpoczęła tegoroczne zmagania na Wimbledonie. Polka w dwóch pierwszych rundach nie straciła żadnego seta, a przegrała jedynie sześć gemów. Na początek odprawiła 6:1, 6:3 Lin Zhu (34. WTA), a później pokonała 6:2, 6:0 Sarę Sorribes Tormo (84. WTA).
Liderka światowego rankingu w trzeciej rundzie zmierzy się z Petrą Martić (29. WTA). Chorwatka w poprzedniej fazie pokonała Diane Parry (96. WTA), choć nie zaliczyła najlepszego początku. Przegrała pierwszą partię, ale w dwóch kolejnych odwróciła losy spotkania i wygrała 4:6, 6:3, 6:3.
Będzie to trzecie spotkanie obu zawodniczek. Zdecydowanie lepszym bilansem może pochwalić się Świątek, która odniosła dwa pewne zwycięstwa. W Indian Wells w 2021 roku wygrała 6:1, 6:3, a w tegorocznych zmaganiach w Madrycie triumfowała 6:0, 6:3.
Wiadomo już, kiedy odbędzie się mecz Polski z niżej notowaną Chorwatką. Organizatorzy Wimbledonu opublikowali piątkowy plan gier na korcie centralnym i korcie numer jeden. Świątek, podobnie jak w meczu z Sorribes Tormo, zaprezentuje się na najważniejszym obiekcie. Będzie to drugi mecz dnia od godziny 14:30, kiedy rozpocznie się mecz Hiszpana Carlosa Alcaraza (1. ATP) z Francuzem Alexandrem Mullerem (84. ATP). Oznacza to, że Świątek wyjdzie na kort około godziny 16:30.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Zaplanowanie meczu Świątek i Martić na kort centralny jest znakomitą informacją. Daje to bowiem gwarancję, że spotkanie to dojdzie do skutku. Od pierwszego dnia rywalizację torpedują opady deszczu, co przekłada się na opóźnianie kolejnych spotkań. Jedynie na korcie centralnym i korcie numer jeden deszcz nie jest problemem, a wszystko ze względu na zadaszenie nad tymi obiektami.