Iga Świątek (1. WTA) w poniedziałek gładko pokonała Chinkę Lin Zhu (34. WTA) 6:1, 6:3 i awansowała do drugiej rundy Wimbledonu. Po kilku godzinach polska tenisistka poznała rywalkę w tej fazie rozgrywek. Będzie nią Hiszpanka Sara Sorribes Tormo (84. WTA), która wygrała z Marią Trevisan (64. WTA) 6:3, 6:1. 26-latka nigdy podczas zmagań na londyńskich kortach nie awansowała do trzeciej rundy. To jednak nie oznacza, że Igę Świątek czeka łatwe zadanie.
Sara Sorribes Tormo najlepszy wynik w karierze na turniejach wielkoszlemowych zaliczyła podczas ostatniego Rolanda Garrosa. Dzięki wycofaniu się Jeleny Rybakiny (3. WTA) w trzeciej rundzie turnieju awansowała od razu do czwartej, w której spotkała się z Beatriz Haddad Maią (13. WTA). Po wyrównanym meczu to Brazylijka wygrała 6:7(3), 6:3, 7:5.
Jednak w pamięci kibiców Sorribes Tormo zapisała się innym meczem rozegranym podczas tamtego turnieju. W trzeciej rundzie zmagań deblowych występowała w parze z Marie Bouzkovą. Ich rywalkami były Miyu Kato oraz Aldila Sutjiadi.
Pierwszego seta czesko-hiszpańska para wygrała 7:6, ale w drugim duet Azjatek prowadził 3:1. Wtedy doszło do przykrej sytuacji: Japonka Kato nieuważnie przebiła piłkę na drugą stronę i trafiła w jedną z dziewczynek, która podawała piłki.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Całej sprawy początkowo nie zauważył sędzia meczu oraz Sorribes Tormo z Bouzkovą. Jednak gdy zobaczyły, że dziewczynka płacze, to od razu pobiegły do stanowiska i wskazały na nią. Finał tej historii jest znany - indonezyjsko-japońska para została zdyskwalifikowana i pożegnała się z turniejem.
W trakcie tamtego meczu kamery uchwyciły również twarze Bouzkovej i Sorribes Tormo w czasie, gdy zapłakana dziewczyna opuściła kort, a ich rywalki zostały zdyskwalifikowane. Zagościł u nich szeroki uśmiech, który nie wydawał się być na miejscu w kontekście zaistniałej sytuacji. "Najbardziej obrzydliwe jest to, że im się to podoba!" - grzmi komentarz do ujęcia.
Nie ma więc wątpliwości, że sympatia postronnego kibica będzie raczej po stronie Igi Świątek w przypadku spotkania z Sarą Sorribes Tormo. A ten mecz zaplanowany jest w środę 5 lipca i będzie to pierwszy mecz w historii pomiędzy tymi dwiema zawodniczkami. Zwyciężczyni tego meczu w trzeciej rundzie zagra z kimś z pary Diane Parry (96. WTA) - Petra Martić (29. WTA). Zapraszamy do śledzenia relacji na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!