W Roland Garros była rewelacją turnieju. A teraz? To jest dramat

Beatriz Haddad Maia skreczowała przy stanie 4:6, 2:3 w meczu z Petrą Martić podczas turnieju WTA 500 w Eastbourne. Według nieoficjalnych informacji powodem może być kontuzja prawej nogi, która dokucza Brazylijce od Rolanda Garrosa.

Turniej WTA 500 w Eastbourne od początku miał bardzo niespodziewany przebieg. Tuż przed startem imprezy z gry zrezygnowały między innymi Jelena Rybakina (3. WTA), Maria Sakkari (8. WTA) czy obrończyni tytułu Petra Kvitova (9. WTA). W tym wypadku jedną z faworytek rywalizacji była Beatriz Haddad Maia (13. WTA).

Zobacz wideo Iga Świątek na Wimbledonie. "Teraz powinno być lepiej"

Haddad Maia królowała na trawie w ubiegłym sezonie. Teraz musiała się wycofać tuż przed Wimbledonem

Brazylijka w ubiegłym sezonie pokazała, że potrafi grać na nawierzchni trawiastej. Przed startem Wimbledonu triumfowała bowiem na kortach w Nottingham i Birmingham. W tym roku rywalizację w Nottingham zakończyła już jednak na meczu otwarcia, a rywalizacja w Eastbourne była jej drugim występem na trawie. W pierwszej rundzie Haddad Maia pokonała po trzysetowej batalii Czeszkę Marie Bouzkovą (32. WTA).

W drugim meczu jej rywalką była Chorwatka Petra Martić (30. WTA), która awans do turnieju wywalczyła w kwalifikacjach. Pierwsza partia od początku była bardzo wyrównana, a obie zawodniczki wygrywały gemy przy własnym podaniu. W dziewiątym gemie Brazylijka miała dwie szanse na przełamanie, jednak nie zdołała ich wykorzystać. Po chwili problemów z wykorzystaniem breakpointów nie miała rywalka. Martić zanotowała szybkie przełamanie i wygrała seta 6:4.

Krecz Haddad Mai złym sygnałem przed Wimbledonem. "Zmagała się z kontuzją"

Kolejny set również upływał pod znakiem utrzymywanych podań. Przy stanie 3:2 dla Chorwatki Haddad Maia zrezygnowała jednak z dalszej gry. Choć oficjalne powody nie są jeszcze znane, w mediach społecznościowych pojawiły się opinie, że może chodzić o uraz prawej nogi jeszcze z Rolanda Garrosa. "Brazylijka od Rolanda Garrosa zmagała się z kontuzją, przez którą odpadła z pierwszego turnieju na trawie. Teraz po raz kolejny kontuzja zmusza ją do wycofania się z meczu" - czytamy.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Haddad Maia podczas wielkoszlemowej imprezy w Paryżu dotarła aż do półfinału. Tam spotkała się z Igą Świątek (1. WTA), która wygrała 6:2, 7:6 (9-7), by później sięgnąć po końcowy triumf. Uraz trzynastej rakiety świata to bardzo zła informacja przed zbliżającym się Wimbledonem. W przypadku pogłębienia kontuzji może ona być zmuszona do wycofania się z imprezy na londyńskich kortach.

Więcej o: