Już 3 lipca rozpocznie się najważniejsza impreza w sezonie na kortach trawiastych, czyli Wimbledon. Jednym z ostatnich etapów przygotowań do rywalizacji w Londynie są turnieje w Eastbourne. W drabince kobiecego turnieju pojawiło się aż siedem zawodniczek z czołowej "dziesiątki" rankingu WTA. W poniedziałek dwie z nich zdecydowały się jednak zrezygnować z udziału.
Największą nieobecną będzie Jelena Rybakina (3. WTA), która miała grać z "jedynką". Kazaszka już wcześniej sygnalizowała, że "fizycznie nie jest gotowa w stu procentach". Rezygnacja z udziału w turnieju w Eastbourne może dać jej cenny czas przed Wimbledonem, gdzie wystąpi w roli obrończyni tytułu.
Z rywalizacji w tym turnieju wycofała się również Maria Sakkari (8. WTA). Jak informują greckie media ich zawodniczka zdecydowała się na taki ruch, aby odpocząć przed rywalizacją na londyńskich kortach. W przypadku Greczynki do głosu faktycznie mogło dojść zmęczenie. 27-latka ma już za sobą udział w dwóch turniejach na kortach trawiastych. W Nottingham odpadła już w drugiej rundzie, a w Berlinie dotarła aż do półfinału.
Drabinka turnieju w Eastbourne jest wręcz naszpikowana gwiazdami. W rywalizacji wezmą udział między innymi Jessica Pegula (4. WTA), Caroline Garcia (5. WTA) czy obrończyni tytułu Petra Kvitova (9. WTA). Czeszka ma za sobą świetny start w turnieju w Berlinie, w którym wywalczyła 31. tytuł w karierze. Dwukrotna triumfatorka Wimbledonu (2011,2014) już w pierwszej rundzie zmierzy się jednak ze zwyciężczynią zmagań w Birmingham, Jeleną Osapenko (17. WTA).
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Polskich kibiców zdecydowanie bardziej będzie interesować turniej w Bad Homburg, w którym zaprezentuje się Iga Świątek (1. WTA). Polka w pierwszej rundzie zmierzy się z Niemką Tatjaną Marią (58. WTA). Liderce rankingu WTA ubyła jedna poważna rywalka. Z gry zrezygnowała bowiem finalistka turnieju w Londynie, Chorwatka Donna Vekić (20. WTA).