Iga Świątek znana jest z tego, że lubi elegancki ubiór i różnego rodzaju dodatki. Najbardziej gustuje jednak w zegarkach. Nie powinno to dziwić, ponieważ jest ambasadorką firmy Rolex, która co trochę dostarcza jej nowe modele. Oczywiście, wiele razy była widziana z różnorodnymi zegarkami na ręku, natomiast ma jeden ulubiony model.
Podczas serii pytań jednego z Q&A, które odbyło się w ubiegłym miesiącu, Świątek została zapytana o swojego ulubionego Rolexa. Długo się nie zastanawiała.
- Mam Datejust i uwielbiam go. Jest elegancki, dość mały i prosty, co jest idealne, ponieważ cenię sobie wygodę i prostotę w życiu codziennym. Noszę go prawie cały czas poza kortem. Stał się ważnym elementem moich niesportowych stylizacji, które są proste z nutką elegancji. Pierwszy raz miałam na sobie Rolexa podczas sesji zdjęciowej do magazynu o modzie i wtedy zdałam sobie sprawę, że pasuje on i podkreśla każdą stylizację, dodając jej wyrazistego elementu elegancji i charakteru - powiedziała, cytowana przez tennisconnected.com.
Liderka światowego rankingu opowiedziała również o początku współpracy ze szwajcarską firmą. - Możliwość pracy z firmą Rolex pojawiła się po tym, jak w 2020 roku wygrałam swojego pierwszego Wielkiego Szlema. Zwycięstwo w tym prestiżowym turnieju, w tak młodym wieku było nieoczekiwane i pod wieloma względami zmieniło moje życie. Mój sukces pozwolił mi rozwinąć się w kierunku mody. Kładę teraz duży nacisk na elegancki i wysokiej jakości styl - wyjaśniała.
- Moja relacja z marką Rolex sprawia, że czuję się wyjątkowa i dumna ze swoich osiągnięć sportowych. Kiedy byłam w siedzibie firmy w Genewie, zobaczyłam, jak ona funkcjonuje. Byłam pod ogromnym wrażeniem jej historii, jaką wartość mają dla niej pracownicy oraz podejścia polegającego na prawdziwym powołaniu do wykonywania swojej pracy i dążenia do doskonałości. Współpraca z Rolexem wiele dla mnie znaczy - podsumowała.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Świątek nadal odpoczywa po kapitalnym zwycięstwie, jakie odniosła kilkanaście dni temu w turnieju Rolanda Garrosa. Był to jej trzeci triumf w tych prestiżowych zawodach, a drugi z rzędu. Na kort powróci już za kilka dni, dokładniej 26 czerwca, kiedy rozpocznie zmagania w WTA 250 w Bad Homburg, który będzie jej przygotowaniem pod Wimbledon. Start londyńskiej imprezy wielkoszlemowej już 3 lipca.