To nie żart. Tyle kosztuje ulubiony zegarek Świątek. Cacko z różowego złota

Kilak tygodni temu Iga Świątek została zapytana o ulubiony model zegarka. Błyskawicznie udzieliła odpowiedzi. - Mam Datejust i uwielbiam go - powiedziała, cytowana przez tennisconnected.com. Jego wartość dosłownie zwala z nóg.

Iga Świątek znana jest z tego, że lubi elegancki ubiór i różnego rodzaju dodatki. Najbardziej gustuje jednak w zegarkach. Nie powinno to dziwić, ponieważ jest ambasadorką firmy Rolex, która co trochę dostarcza jej nowe modele. Oczywiście, wiele razy była widziana z różnorodnymi zegarkami na ręku, natomiast ma jeden ulubiony model.

Zobacz wideo Kanadyjkarze z brązem Igrzysk Europejskich. "Jedziemy jak źli"

Oto ulubiony zegarek Świątek. Ale cacko. Jest wart fortunę

Podczas serii pytań jednego z Q&A, które odbyło się w ubiegłym miesiącu, Świątek została zapytana o swojego ulubionego Rolexa. Długo się nie zastanawiała.

- Mam Datejust i uwielbiam go. Jest elegancki, dość mały i prosty, co jest idealne, ponieważ cenię sobie wygodę i prostotę w życiu codziennym. Noszę go prawie cały czas poza kortem. Stał się ważnym elementem moich niesportowych stylizacji, które są proste z nutką elegancji. Pierwszy raz miałam na sobie Rolexa podczas sesji zdjęciowej do magazynu o modzie i wtedy zdałam sobie sprawę, że pasuje on i podkreśla każdą stylizację, dodając jej wyrazistego elementu elegancji i charakteru - powiedziała, cytowana przez tennisconnected.com.

Kilka miesięcy temu w Dubaju, tenisistka zapozowała do zdjęcia, na którym było widać właśnie jeden z rodzajów Datejust, konkretniej Lady-Datejust 28 mm wykonany z różowego złota everose. Jego cena wynosi około 30 tys. euro (ok. 140 tys. zł).

Współpraca z firmą Rolex. Świątek jest pod wrażeniem. "Czuje się wyjątkowa"

Liderka światowego rankingu opowiedziała również o początku współpracy ze szwajcarską firmą. - Możliwość pracy z firmą Rolex pojawiła się po tym, jak w 2020 roku wygrałam swojego pierwszego Wielkiego Szlema. Zwycięstwo w tym prestiżowym turnieju, w tak młodym wieku było nieoczekiwane i pod wieloma względami zmieniło moje życie. Mój sukces pozwolił mi rozwinąć się w kierunku mody. Kładę teraz duży nacisk na elegancki i wysokiej jakości styl - wyjaśniała.

- Moja relacja z marką Rolex sprawia, że czuję się wyjątkowa i dumna ze swoich osiągnięć sportowych. Kiedy byłam w siedzibie firmy w Genewie, zobaczyłam, jak ona funkcjonuje. Byłam pod ogromnym wrażeniem jej historii, jaką wartość mają dla niej pracownicy oraz podejścia polegającego na prawdziwym powołaniu do wykonywania swojej pracy i dążenia do doskonałości. Współpraca z Rolexem wiele dla mnie znaczy - podsumowała.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Świątek nadal odpoczywa po kapitalnym zwycięstwie, jakie odniosła kilkanaście dni temu w turnieju Rolanda Garrosa. Był to jej trzeci triumf w tych prestiżowych zawodach, a drugi z rzędu. Na kort powróci już za kilka dni, dokładniej 26 czerwca, kiedy rozpocznie zmagania w WTA 250 w Bad Homburg, który będzie jej przygotowaniem pod Wimbledon. Start londyńskiej imprezy wielkoszlemowej już 3 lipca.

Więcej o: