Wielki sukces polskiej tenisistki! Przegrała seta, a potem demolka

Weronika Falkowska (281. WTA) wygrała turniej ITF w Poertschach am Woerther See. 22-latka pokonała w finale 4:6, 6:1, 6:1 doświadczoną Alexandrę Cadantu-Ignatik (264. WTA). To szósty tytuł w karierze Polki. Triumf zapewni jej spory awans w rankingu WTA.

Iga Świątek nie jest jedyną polską tenisistką, która w ten weekend miała szansę na osiągnięcie wielkiego sukcesu na korcie. Świetny występ w turnieju ITF w Austrii zaliczyła Weronika Falkowska. W piątek informowaliśmy o jej awansie do finału singla. Ponadto Polka w parze z Sofią Sewing były najlepsze w deblu.

Zobacz wideo Kulisy Roland Garros. Tak wygląda turniej od strony kibica

Weronika Falkowska najlepsza w singlu. Kapitalny występ Polki w turnieju ITF

Do wygranej w deblu Polka dorzuciła także indywidualne zwycięstwo w całym turnieju. W sobotnim finale zmierzyła się z Alexandrą Cadantu-Ignatik. Falkowska, mimo że mniej doświadczona, okazała się lepsza od reprezentantki Rumunii. 22-latka wygrała 4:6, 6:1, 6:1 i zapewniła sobie szósty singlowy tytuł w karierze - pierwszy od sierpnia ubiegłego roku. 

Warto dodać, że przegrany pierwszy set w meczu finałowym, był dopiero pierwszym przegranym setem Polki na tym turnieju w rywalizacji singla. Wcześniejsze mecze kończyła wygranymi w dwóch partiach. 

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Wygrana w austriackim turnieju może wywindować Falkowską o kilka pozycji w górę w rankingu WTA. Ponadto w kolejnym tygodniu Polka powalczy o kolejne punkty. We francuskim Biarritz ma zająć miejsce w drabince główniej turnieju ITF.

Dla 22-letniej Falkowskiej turniej w Austrii to pierwsze zmagania od kwietnia. Przerwa Polki była spowodowana urazem odniesionym podczas turnieju w Santa Margherita di Pula. Tenisistka z powodu kontuzji musiała skreczować w ćwierćfinale rywalizacji. 

O Falkowskiej zrobiło się głośno w kwietniu podczas drugiej odsłony mecz Polska-Kazachstan w Billie Jean King Cup. Wówczas warszawianka jak równy z równym grała z wyżej notowaną Jeleną Ostapenko. I choć ostatecznie przegrała 3:6, 4:6, to kibice zapamiętali jej ducha walki. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.