Świątek napisała dwa zdania i od razu jest hit! Lawina komentarzy od sław

Iga Świątek pokonała Beatriz Haddad Maię 6:2, 7:6 (7) i awansowała do trzeciego w ciągu czterech lat finału Roland Garros. Po meczu z Brazylijką opublikowała wymowny wpis w swoich mediach społecznościowych. Piękny.

Mecz Igi Świątek z Beatriz Haddad Maią stał na bardzo wysokim poziomie i, podobnie jak w półfinale Karoliny Muchovej i Aryny Sabalenki, największe emocje przyniósł ostatni set. Obie zawodniczki pokazały w nim świetny tenis, ale ostatecznie to Polka była lepsza i awansowała do finału. Już teraz wiadomo też, że obroniła przy okazji pierwsze miejsce w rankingu WTA.

Zobacz wideo Iga Świątek w półfinale Roland Garros! To nie był łatwy mecz dla Polki

Wymowny wpis Igi Świątek po awansie do finału Roland Garros. "Warto marzyć"

Iga Świątek w sobotę będzie miała szansę na swoje trzecie zwycięstwo w Roland Garros. W finale Polka zagra z Karoliną Muchovą, która sensacyjnie pokonała Arynę Sabalenkę i w ostatnim secie odrobiła straty z wyniku 2:5. Dla Czeszki już teraz jest to największy sukces w karierze. Iga Świątek będzie zdecydowaną faworytką finału. Paryską rywalizację wygrywała w zeszłym roku, gdy zmierzyła się z Coco Gauff (6:1, 6:3) oraz w 2020 roku, gdy pokonała Sofię Kenin (6:4, 6:1). 

Po awansie do finału Polka opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym wyraziła dumę ze swojego osiągnięcia. "Jestem po prostu wdzięczna. Warto marzyć, warto walczyć" - napisała Iga Świątek.- Jej wpis polubiły m.in. Lindsey Vonn, Magda Linette, Mikaela Shiffrin czy Joanna Jędrzejczyk. 

 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Teraz Iga Świątek przygotowuje się do kolejnego finału Roland Garros. Jej pojedynek z Karoliną Muchovą odbędzie się w sobotę 10 czerwca o godzinie 15:00. Czeszka nie będzie faworytką, ale już raz kiedyś pokonała polską zawodniczkę. W 2019 roku podczas turnieju w Pradze wygrała 4:6, 6:1, 6:4. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z tego meczu na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: