Jest godzina meczu Igi Świątek w ćwierćfinale. Kibice nie będą zadowoleni

Iga Świątek w środę zagra o awans do półfinału Rolanda Garrosa. Rywalką Polki będzie Amerykanka Coco Gauff, czyli finalistka ubiegłorocznej edycji. Będzie to drugi mecz dnia na korcie centralnym Philippe'a Chatriera.

Iga Świątek (1. WTA) bardzo dobrze radzi sobie na kortach Rolanda Garrosa. Polka bez większych problemów awansowała do ćwierćfinału, tracąc po drodze ledwie dziewięć gemów. Największy pokaz mocy zaprezentowała w meczu trzeciej rundy, kiedy rozbiła Chinkę Xinyu Wang (80.) 6:0, 6:0.

Zobacz wideo Kawulski zobaczył swoje zdjęcie sprzed 18 lat. Jaki był wtedy sufit KSW?

Wiadomo, o której kolejny mecz Świątek w Roland Garros

W czwartej rundzie Świątek spędziła na korcie jedynie 29 minut. Liderka rankingu mierzyła się z Ukrainką Łesią Curenko (66.) która w trakcie meczu sygnalizowała. Finalnie, przy stanie 5:1 dla Polki, zrezygnowała z gry

W ćwierćfinale 22-letnia Polka spotka się z 19-letnią Amerykanką Coco Gauff (6.). Już na tym etapie dojdzie więc do powtórki finału z ubiegłego roku, gdy Świątek pokonała Gauff 6:1, 6:3. Będzie to już siódme spotkanie obu zawodniczek. Wszystkie wygrała Polka, nie tracąc przy tym choćby seta.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Mecz Świątek z Gauff odbędzie się w środę 7 czerwca. Wiadomo już, że będzie to drugie spotkanie na korcie Philippe'a Chatriera. W pierwszym starciu o miejsce w półfinale zmierzą się Ons Jabeur (7. WTA) i Beatriz Haddad Maia (14.WTA). Tunezyjka i Brazylijka rozpoczną grać o godzinie 11:00. Można się więc spodziewać, że mecz Polki i Amerykanki rozpocznie się w okolicach godziny 12:30-13.

To nie najlepsza informacja dla kibiców w Polsce, gdyż o tej porze większość osób będzie w pracy. Choć dla Polki może to oznaczać więcej czasu na wypoczynek przed ewentualnym półfinałem. Jest to także podtrzymanie passy meczów Świątek nierozgrywanych w sesji wieczornej. Podczas tegorocznego Roland Garros Świątek najpóźniej zaczęła mecz 1/8 finału z Curenko - około godziny 19. Mecz był zaplanowany na wcześniejszą godzinę, ale zawodniczki musiały poczekać ze względu na przedłużające się inne spotkanie. Z Liu i Wang Świątek grała natomiast o godzinie 15:30. 

Gauff w drodze do ćwierćfinału straciła dwa sety. Pierwszego w meczu otwarcia z Hiszpanką Rebeką Masarovą (71.), a drugiego w trzeciej rundzie z 16-latką z Rosji, Mirrą Andriejewą (143.). W obu przypadkach Amerykanka przegrywała pierwsze sety, by w dwóch kolejnych nie dać rywalkom żadnych szans.

Więcej o: