Iga Świątek (1. WTA) rywalizuje w Paryżu o trzeci w karierze i drugi z rzędu tytuł na kortach Rolanda Garrosa. Lidera światowego rankingu wygrała już trzy spotkania i za każdym razem rozstrzygała je w dwóch setach. W czwartek zmierzy się w Ukrainką Łesią Curenko (66. WTA) o awans do ćwierćfinału tegorocznych zmagań.
Ekspert wierzy w sukces Świątek, ale wskazuje "naprawdę groźne dla Polki rywalki"
Polka w pierwszych dwóch spotkaniach straciła po dwa gemy, a w meczu trzeciej rundy z Chinką Xinyu Wang (80. WTA) nie dała jej żadnych szans. Świątek rozbiła niżej notowaną rywalkę 6:0, 6:0, odnosząc pierwsze takie zwycięstwo na paryskich kortach od sześciu lat. To pokazuje, że 22-latka z meczu na mecz prezentuje się z coraz lepszej strony, co daje nadzieje na kolejny wielkoszlemowy triumf.
Podobnego zdania jest dziennikarz "New York Times" i twórca bestsellerowej biografii Rogera Federera, Christopher Clarey, który wskazał przy okazji najgroźniejsze rywalki Świątek. - Biorąc pod uwagę grę Igi Świątek na tym etapie, trudno nie uznać jej za zdecydowaną faworytkę, ale uważam, że Aryna Sabalenka, Ons Jabeur i być może Coco Gauff, jeśli będzie grała tak, jak w dwóch setach przeciwko Andriejewej, to są naprawdę groźne dla Polki rywalki, które w rywalizacji z nią nie będą bez szans - stwierdził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Obecny w Paryżu dziennikarz odniósł się również do rywalizacji mężczyzn. Jako najpoważniejszych kandydatów do końcowego triumfu Clarey uważa Carlosa Alcaraza, Novaka Djokovica i Holgera Rune.
Mecz Igi Świątek z Łesią Curenko w czwartej rundzie Rolanda Garrosa odbędzie się w poniedziałek 5 czerwca. Starcie na korcie Suzanne Lenglen powinno rozpocząć się w okolicach godziny 16:00.
