Polka pokazała, co potrafi na Roland Garros. Czekała na to dziewięć lat

Katarzyna Piter i Węgierka Dalma Galfi w ostatnim momencie znalazły się w głównej drabince Roland Garros. Polsko-węgierski duet wykorzystał szansę i pokonał 6:2, 5:7, 6:2 chilijsko-nowozelandzką parę Alexa Guarachi/Erin Routliffe, awansując do drugiej rundy.

W środę rozpoczęła się deblowa rywalizacja pań podczas tegorocznego Rolanda Garrosa. Niestety już na tym etapie z rywalizacją pożegnała się Alicja Rosolska. Doświadczona Polak i Hiszpanka Cristina Bucsa uległy w dwóch setach 0:6, 2:6 Desirae Krawczyk i Demi Schuurs. Szansę wykorzystała z kolei inna polska zawodniczka, która w ostatnim momencie wskoczyła do głównej drabiki.

Zobacz wideo Sędzia opowiada o strachu: Myślałem, że nie wyjdę z tego boiska

Katarzyna Piter wskoczyła do drabinki Rolanda Garrosa i wygrała. Świetny początek 

Mowa o Katarzynie Piter, która wraz z Węgierką Dalmą Galfi zastąpiły w turnieju amerykańską parę Lauren Davis/Claire Liu. Polsko-węgierski duet w meczu otwarcia zmierzył się z Chilijką Alexą Guarachi i Nowozelandką Erin Routliffe.

Spotkanie lepiej rozpoczęły, które już w drugim gemie zanotowały przełamanie i wyszły na 2:0. Stracony serwis zadziałał na Piter i Galfi niezwykle motywująco. Polka i Węgierka szybko odrobiły stratę i wyrównały wynik, a to był dopiero początek. Łącznie wygrały sześć gemów z rzędu, notując trzy przełamania i wygrywając 6:2.

Kolejna odsłona od początku była bardzo wyrównana. Po dwóch gemach wygranych przez podające polsko-węgierski duet przełamał rywalki, które od razu odwdzięczyły się tym samym. Późniejsza gra na remis mogła zwiastować tie-break, jednak dodatkowa rozgrywka nie okazała się konieczna. W dwunastym gemie Guarachi i Routliffe zanotowały łatwe przełamanie, zwyciężając seta 7:5.

Piter w drugiej rundzie Rolanda Garrosa. Czekała na to od 2014 roku

Wyrównana gra trwała do stanu 2:2 w decydującym secie. Od tego momentu kontrolę nad wydarzeniami na korcie przejęły Polka i Węgierka, które wygrały cztery kolejne gemy, notując po drodze dwa przełamania. Tym samym Piter i Galfi wygrały 6:2, 5:7, 6:2 i w pełni wykorzystały otrzymaną szansę, awansując do drugiej rundy.

Tam Polkę i węgierkę czeka starcie z turniejową "ósemką", czyli kanadyjsko-brazylijską parą Gabriela Dabrowski/Luisa Stefani. Mecz ten odbędzie się w piątek 2 czerwca.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Dla Polki jest to pierwsze od dziewięciu lat zwycięstwo na wielkoszlemowych kortach. Piter ostatnie zwycięstwo w turnieju deblowym odniosła bowiem podczas Wimbledonu w 2014 roku. W tym samym sezonie awansowała również do drugiej rundy Australian Open i Rolanda Garrosa. Tegoroczna wygrana jest więc czwartym triumfem w wielkoszlemowej imprezie w karierze. 

Więcej o: