Choć pierwszy set starcia z Bucsą sprawił Idze Świątek niemałe problemy, to w drugim liderka światowych list nie pozostawiła już żadnych wątpliwości i nie dała ugrać Hiszpance nawet gema. Mecz zakończył się zwycięstwem raszynianki 6:4, 6:0, choć to jeszcze nie była najlepsza jej wersja. Mimo to zagraniczne media chwalą naszą gwiazdę za wtorkowy występ na kortach Rolanda Garrosa.
Polka w pierwszej partii grała dość ostrożnie i wyglądała tak, jakby nie chciała podejmować większego ryzyka, na co uwagę zwrócili dziennikarze portalu tennisworldusa.org. "Świątek zaczęła powoli, ale nabierała tempa" - czytamy. "Nie była w stanie wywrzeć zbyt dużej presji na początku" - dodali autorzy z portalu tennisuptodate.com.
Na słabszą dyspozycję Świątek w pierwszym secie zwrócili także uwagę hiszpańscy dziennikarze. "Potrzebowała wielu minut, aby znaleźć swój rytm na korcie" - czytamy na puntodebreak.com. Pochwały otrzymała także Cristina Bucsa. "Przez chwilę Cristina Bucsa podekscytowała hiszpańską publiczność i zapachniało kolejną niespodzianką w bardzo szalonym dniu na Roland Garros 2023".
W drugiej partii Iga Świątek nie dała żadnych szans Cristinie Bucsie. Media odnotowały, że liderka WTA wygrała pojedynek nie tylko z rywalką, ale i samą sobą, po trudnym początku. Wyeliminowała błędy i zdominowała grę. "Stopniowo widziano bardziej typową wersję Igi przeciwko przeciwniczce, która straciła konsekwencje z poprzedniego seta" - czytamy na canaltenis.com. "Zaserwowała pierwszego bajgla w tej imprezie" - dodali autorzy portalu tennisuptodate.com.
"Świątek narzuciła swoją jakość i kategorię wraz z upływem minut, wiedząc, że nie może sobie pozwolić na żadne niespodzianki, jeśli chce utrzymać prowadzenie w klasyfikacji przeciwko zagrożeniu Aryny Sabalenki" - dodają dziennikarze hiszpańskiego "AS". "Pokonała Bucsę i własne słabości" - czytamy z kolei na portalu puntodebreak.com.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Polkę ocenił także niemiecki "Bild". "Dopiero pod koniec pierwszego seta Polka wykazała się większą cierpliwością, potrafiła wydłużyć wymiany i swoją indywidualnością wygrać. W drugim secie Świątek zagrała bardziej skoncentrowana i nie dała szans rywalce".
Iga Świątek w drugiej rundzie zmierzy się z Claire Liu (102. WTA). Spotkanie odbędzie się w czwartek 1 czerwca.