Co za historia. Rywalka Świątek wychodzi za mąż. Zawrócił jej w głowie... na ulicy

Garbine Muguruza niedawno podzieliła się z fanami informacją o zaręczynach. Była liderka rankingu WTA opowiedziała jak poznała narzeczonego, modela Arthura Borgesa. Początki tej relacji były bardzo nietypowe.

Garbine Muguruza jeszcze kilka lat temu była jedną z najlepszych tenisistek świata. W 2016 roku wygrała rywalizację na kortach Rolanda Garrosa, a rok później zwyciężyła w Wimbledonie. We wrześniu 2017 roku została z kolei liderką światowego rankingu. Późniejsze sezony były już dla niej mniej pomyślne, a słaby początek tego roku sprawił, że Hiszpanka zdecydowała się na dłuższą przerwę od gry

Zobacz wideo Na czym polega fenomen Igi Świątek w Roland Garros

Garbine Muguruza opowiedziała, jak poznała narzeczonego. "Wpadłam na niego na ulicy"

Nieobecność Muguruzy na kortach nie oznacza, że w jej życiu brakuje emocji. Niedawno 29-latka poinformowała, że zaręczyła się z modelem Arthurem Borgesem. Para spotyka się od dwóch lat, a początki ich znajomości były bardzo nietypowe. Obecny partner zawodniczki poprosił ją na ulicy o selfie na jednej z nowojorskich ulic.

- Mój hotel był blisko Central Parku i nudziło mi się, więc pomyślałam, że powinnam pójść na spacer. Wychodzę i wpadam na niego na ulicy. Nagle odwraca się i mówi: "Powodzenia w US Open". Pomyślałam: „Wow, jest taki przystojny" - wspomina Muguruza, cytowana przez "The Sun".

Relacja pary rozwijała się bardzo szybko, czego efektem są niedawne oświadczyny i planowanie ślubu. Hiszpanka nawiązała również do momentu, w którym partner poprosił ją o rękę. Miało to miejsce w Marbelli w Hiszpanii. - Czułam się dziwnie. Myślałam o czymś innym, a kiedy się oświadczył, zaczęłam płakać. Nie wiedziałam, jak zareagować. Powiedziałam tak wśród łez, to było bardzo romantyczne - zdradziła 29-latka.

 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Muguruza obecnie zajmuje 168. miejsce w rankingu WTA. Ostatni mecz rozegrała pod koniec stycznia podczas turnieju w Lyonie, gdzie już w pierwszej rundzie przegrała z Czeszką Lindą Noskovą. Triumfatorka Wimbledonu sprzed sześciu lat może jednak powrócić do rywalizacji właśnie podczas tegorocznej rywalizacji w Londynie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.