Tłum dziennikarzy zjawił się na konferencji prasowej Igi Świątek przed startem turnieju Roland Garros. Polka przyszła nieco później niż było to zaplanowane, bo przedłużyła się wcześniejsza rozmowa z dziennikarzami reprezentantki gospodarzy Alize Cornet.
Tradycyjnie najpierw nasza tenisistka odpowiadała na pytania po angielsku. Jeden z brytyjskich dziennikarzy zapytał, ją: "To pierwszy turniej od prawie roku, w którym jest szansa, że stracisz prowadzenie w rankingu WTA. Czy o tym myślisz?"
Polka roześmiała się i powiedziała: "Nawet o tym nie wiedziałam". Sala wybuchła śmiechem. Dziennikarz odpowiedział szybko: "A to, przepraszam". Po chwili Świątek dopowiedziała: "Myślę, że ta okoliczność nic nie zmienia". 21-latka z Raszyna zaimponowała dystansem i poczuciem humoru na konferencji prasowej, do czego zdążyła już przyzwyczaić zarówno kibiców, jak i dziennikarzy.
Iga Świątek jest pierwszą rakietą świata od ponad 60 tygodni. W najnowszym rankingu WTA jej przewaga nad drugą Aryną Sabalenką wynosi 1399 punktów. To oznacza, że teoretycznie jest możliwe, iż po zakończeniu Roland Garros 2023 nastąpi zmiana na prowadzeniu w zestawieniu najlepszych tenisistek świata.
Świątek broni w Paryżu 2000 punktów, jakie przyznano jej rok temu za wygraną w turnieju. Sabalenka doszła w poprzednim sezonie tylko do trzeciej rundy French Open, ma do obrony zaledwie 130 punktów. Ich ewentualna zamiana miejscami w rankingu zależy od tego, na jakim etapie odpadną z imprezy lub która z nich zwycięży w turnieju.
Przewaga Polki nad Białorusinką zmniejszyła się z uwagi na dwie okoliczności. Z jednej strony nie powtórzyła zeszłorocznych sukcesów m.in. w Rzymie, Indian Wells i Miami, gdzie wygrywała. Z drugiej Sabalenka rozgrywa sezon życia - zdobyła w styczniu pierwszy tytuł wielkoszlemowy w karierze. Niedawno w Madrycie zwyciężyła w finale ze Świątek.
Aryna Sabalenka rozpocznie Roland Garros 2023 już w niedzielę. Jej rywalką będzie Marta Kostiuk z Ukrainy. To spotkanie o wielu napięciach politycznych: Sabalenka przed laty była widywana na spotkaniach z białoruskim dyktatorem Aleksandrem Łukaszenką, a Kostiuk wypowiada się najmocniej w sprawie wojny w Ukrainie ze wszystkich reprezentantek tego kraju.
Iga Świątek rozegra mecz pierwszej rundy w Paryżu we wtorek. Jej rywalką będzie Hiszpanka Cristina Bucsa.