Świątek ledwo przekroczyła próg, a wszyscy już się śmiali. Co za reakcja

Dominik Senkowski
Iga Świątek ledwo co przyszła na konferencję prasową w Paryżu, a sala już wybuchła śmiechem. To reakcja na jej odpowiedź po pytaniu o możliwą utratę prowadzenia w rankingu WTA.

Tłum dziennikarzy zjawił się na konferencji prasowej Igi Świątek przed startem turnieju Roland Garros. Polka przyszła nieco później niż było to zaplanowane, bo przedłużyła się wcześniejsza rozmowa z dziennikarzami reprezentantki gospodarzy Alize Cornet.

Zobacz wideo Na czym polega fenomen Igi Świątek w Roland Garros

Świątek zapytana o możliwą utratę prowadzenia

Tradycyjnie najpierw nasza tenisistka odpowiadała na pytania po angielsku. Jeden z brytyjskich dziennikarzy zapytał, ją: "To pierwszy turniej od prawie roku, w którym jest szansa, że stracisz prowadzenie w rankingu WTA. Czy o tym myślisz?"

Polka roześmiała się i powiedziała: "Nawet o tym nie wiedziałam". Sala wybuchła śmiechem. Dziennikarz odpowiedział szybko: "A to, przepraszam". Po chwili Świątek dopowiedziała: "Myślę, że ta okoliczność nic nie zmienia". 21-latka z Raszyna zaimponowała dystansem i poczuciem humoru na konferencji prasowej, do czego zdążyła już przyzwyczaić zarówno kibiców, jak i dziennikarzy. 

Andres Iniesta i Robert Lewandowski Lewandowski może zagrać mecz z Iniestą u boku. Wszystko przez nietypowy ruch

Iga Świątek jest pierwszą rakietą świata od ponad 60 tygodni. W najnowszym rankingu WTA jej przewaga nad drugą Aryną Sabalenką wynosi 1399 punktów. To oznacza, że teoretycznie jest możliwe, iż po zakończeniu Roland Garros 2023 nastąpi zmiana na prowadzeniu w zestawieniu najlepszych tenisistek świata.

Sabalenka zbliżyła się

Świątek broni w Paryżu 2000 punktów, jakie przyznano jej rok temu za wygraną w turnieju. Sabalenka doszła w poprzednim sezonie tylko do trzeciej rundy French Open, ma do obrony zaledwie 130 punktów. Ich ewentualna zamiana miejscami w rankingu zależy od tego, na jakim etapie odpadną z imprezy lub która z nich zwycięży w turnieju.

Przewaga Polki nad Białorusinką zmniejszyła się z uwagi na dwie okoliczności. Z jednej strony nie powtórzyła zeszłorocznych sukcesów m.in. w Rzymie, Indian Wells i Miami, gdzie wygrywała. Z drugiej Sabalenka rozgrywa sezon życia - zdobyła w styczniu pierwszy tytuł wielkoszlemowy w karierze. Niedawno w Madrycie zwyciężyła w finale ze Świątek. 

Marija Łasickiene, rosyjska skoczkini wzwyż, na lekkoatletycznych mistrzostwach świata startowała pod neutralną flagą Rosyjska mistrzyni we łzach. Jest załamana. "Moja kariera jest skończona. Nie jestem gotowa"

Aryna Sabalenka rozpocznie Roland Garros 2023 już w niedzielę. Jej rywalką będzie Marta Kostiuk z Ukrainy. To spotkanie o wielu napięciach politycznych: Sabalenka przed laty była widywana na spotkaniach z białoruskim dyktatorem Aleksandrem Łukaszenką, a Kostiuk wypowiada się najmocniej w sprawie wojny w Ukrainie ze wszystkich reprezentantek tego kraju. 

Iga Świątek rozegra mecz pierwszej rundy w Paryżu we wtorek. Jej rywalką będzie Hiszpanka Cristina Bucsa.

Więcej o: