Zaledwie dwa dni dzielą nas od rozpoczęcia drugiego wielkoszlemowego turnieju w 2023 roku. Po styczniowym Australian Open przyszedł czas na rozgrywany w stolicy Francji Roland Garros. Bezwzględnie faworytką tego wydarzenia w rywalizacji pań jest Iga Świątek (1. WTA), która broni tytułu z ubiegłego roku. Już teraz wiadomo, że w walce o trofeum wśród panów nie zobaczymy triumfatora zeszłorocznej edycji, Rafaela Nadala (15. ATP), który wciąż boryka się z problemami zdrowotnymi. Niespodziankę będzie chciał sprawić za to z pewnością Hubert Hurkacz (13. ATP).
Poza Igą Świątek oraz Hubertem Hurkaczem na kortach Roland Garros będziemy mieli okazję oglądać również Magdę Linette (21. WTA) i Magdalenę Fręch (87. WTA). Jak poinformował dziennikarz Dominik Senkowski, zarówno obie zawodniczki, jak i Hurkacz pierwsze spotkania w stolicy Francji rozegrają już w niedzielę 28 maja. Inaczej wygląda sytuacja liderki rankingu WTA, która po raz pierwszy pojawi się na korcie dopiero w poniedziałek lub we wtorek (29-30 maja). Dokładne godziny meczów z udziałem Polaków nie są jeszcze znane.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Iga Świątek w pierwszej rundzie Roland Garros zmierzy się z Hiszpanką Cristiną Bucsą (67. WTA). Nieco trudniejsze zadanie czeka za to Magdę Linette, która zagra z Leylah Fernandez (51. WTA). Zdecydowanie największe wyzwanie ma przed sobą Magdalenę Fręch, ponieważ aby awansować do II rundy będzie musiała pokonać Chinkę Shuai Zhang (30. WTA). 34-latka jest jednak aktualnie kompletnie bez formy, dlatego to może być szansa dla łodzianki.
Jedyny nasz reprezentant w turnieju ATP Hubert Hurkacz w pierwszej rundzie spotka się na korcie z Davidem Goffinem (113. ATP). Obaj mierzyli się już we francuskim turnieju w ubiegłym roku. Wtedy Polak gładko pokonał rywala 7:5, 6:2, 6:1.
Niedziela (28 maja):
Poniedziałek lub wtorek (29-30 maja):