Oto wszystkie polskie mecze w Roland Garros. Od początku nie będzie łatwo

Znamy już wszystkich przeciwników reprezentantów i reprezentantek Polski w pierwszej rundzie turnieju Roland Garros. Niewiele wskazuje na to, by dla kogokolwiek otwierające mecze miałyby być spacerkiem.

Już w najbliższy poniedziałek na paryskich kortach ziemnych rozpocznie się drugi w sezonie tenisowy turniej wielkoszlemowy, Roland Garros. W czwartkowe popołudnie organizatorzy rozlosowali oficjalną drabinkę rozgrywek kobiet i mężczyzn. Niestety dla reprezentantów Polski losowanie nie było szczególnie szczęśliwe.

Zobacz wideo Ronaldo bohaterem, Krychowiak załamany. Kulisy meczu w Arabii Saudyjskiej

Fręch, Hurkacz i Linette nie trafili najlepiej

Zdecydowanie najlepiej w pierwszej rundzie Rolanda Garrosa trafiła Iga Świątek. Rozstawiona z numerem pierwszym Polka zmierzy się z Hiszpanką Cristiną Bucsą (67. WTA), którą pokonała w styczniowym Australian Open. Wówczas spotkanie obu Pań nie trwało długo, gdyż nasza najlepsza tenisistka wygrała 6:0 6:1, nie dając rywalce żadnych szans.

Druga z rozstawionych Polek, Magdalena Linette (21. WTA), będzie miała przed sobą trudniejsze zadanie. Półfinalistka tegorocznego Australian Open w pierwszej rundzie Rolanda Garrosa zmierzy się z Kanadyjką Leylą Fernandez (51. WTA). 21-letnia tenisistka w ostatnim czasie prezentowała się co najmniej przyzwoicie, choć na jej koncie także znalazła się szybka i gładka porażka z Igą Świątek podczas lutowego turnieju w Dubaju.

Z pań zdecydowanie najtrudniejsze zadanie czekać będzie Magdalenę Fręch (87. WTA). Trzecia z Polek, ze względu na miejsce w drugiej połowie pierwszej setki rankingu miała niewielkie szanse na szczęśliwy traf i grę z niżej notowaną rywalką. Pech chciał, że organizatorzy wylosowali dla niej 34-letnią Chinkę Shuai Zhang (30. WTA), która choćby w Australian Open doszła do czwartej rundy. Ostatnie miesiące są jednak w jej wykonaniu zdecydowanie słabsze, o czym świadczy m.in. porażka 0:6 0:6 w pierwszej rundzie turnieju w Strasbourgu z Niemką Anną Leną Friedsam (92. WTA).

Niestety szczęścia nie miał też Hubert Hurkacz (13. ATP). Choć Polak miał duże szanse na wylosowanie znacznie słabszego rywala ze względu na wysokie rozstawienie, los mu ewidentnie nie sprzyjał. Rywalem Polaka będzie bowiem zawsze niebezpieczny David Goffin (113. ATP), który co prawda w sezonie 2023 dużo przegrywa, lecz z reguły z bardzo mocnymi rywalami. W ciągu kilku ostatnich tygodni Belg uległ jedynie Taylorowi Paulowi (17. ATP), Alexandrowi Zverevowi (27. ATP) i Cameronowi Norrie (14. ATP).

W kolejnych rundach nie będzie łatwiej

Jeśli chodzi o cały układ drabinek, także reprezentanci naszego kraju nie będą mieli najłatwiejszych zadań. W przypadku zwycięstw Magdalena Fręch może w trzeciej rundzie trafić na Arynę Sabalenkę (2. WTA). Magdalena Linette na tym samym etapie może spotkać się z kolei z Belindą Bencić (12. WTA). Hubert Hurkacz z kolei w czwartej rundzie może trafić na Novaka Djokovicia (3. ATP). Dla Igi Świątek kluczowy powinien być półfinałowy bój z Jeleną Rybakiną (4. WTA). 

Pierwsze mecze Rolanda Garrosa powinny rozpocząć się w poniedziałek około godziny 10:00. Dokładne pory rozpoczęcia spotkań reprezentantów Polski zostaną przedstawione w kolejnych dniach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.