Rywalka ostrzega Światek. Wskazała, kto zdetronizuje Polkę. "Wkrótce będzie nr 1"

Poniedziałkowy ranking WTA przyniósł spore zmiany w czołówce i chociaż Iga Świątek nadal jest liderką, to ma na kogo uważać. Przekonana o tym jest finalistka turnieju WTA 1000 w Rzymie Anhelina Kalinina. Ukrainka wskazała jedną zawodniczkę, która jej zdaniem "wkrótce zostanie pierwszą rakietą świata".

Iga Świątek (1. WTA) turniej WTA 1000 w Rzymie zakończyła na ćwierćfinale z powodu kontuzji odniesionej w meczu z Jeleną Rybakiną (4. WTA). Przez to Polka nie obrobiła tytułu i nie zwiększyła przewagi w światowym rankingu nad Aryną Sabalenką (2. WTA). Zbliżyły się do niej inne rywalki i zdaniem jednej z nich, niedługo na szczycie mogą nastąpić spore zmiany. Anhelina Kalinina (25. WTA) o sile Świątek przekonała się na Indian Wells w 2022, gdzie przegrała 7:5, 0:6, 1:6, ale ma kandydatkę na zdetronizowanie Polki. 

Zobacz wideo Dlaczego Polacy kochają freak fighty? "To jest zajeb***"

Iga Świątek ma kogo się bać? Anhelina Kalinina wskazała przyszłą liderkę rankingu WTA

Kalinina w finale WTA 1000 w Rzymie, podobnie jak Iga Światek, musiała skreczować z powodu kontuzji. Jej rywalką była wtedy Jelena Rybakina, która w poniedziałkowym rankingu WTA awansowała na czwartą lokatę. Zdaniem Ukrainki to właśnie jej przyjaciółka z kazachskim paszportem może niedługo zdominować światowe zestawienie. 

- Jelena jest niesamowitą tenisistką na najwyższym poziomie. Myślę, że jeśli nadal będzie w formie, wkrótce zostanie pierwszą rakietą świata - przekonywała Kalinina na konferencji prasowej po turnieju. Ukrainka jeszcze w zeszłym roku ogrywała Rybakinę 6:4, 2:6, 6:4 w Charleston, ale w Rzymie przegrywała 4:6, 0:1 przed wycofaniem się. Jej zdaniem zawodniczka z Kazachstanu poczyniła gigantyczne postępy i jest jedną z głównych faworytek do triumfu w Rolandzie Garrosie. 

- Widzicie, co ona robi? Wygrywa turnieje, jak nikt inny. Ma wielkie szanse, żeby wygrać w Paryżu, chociaż może zrobić to każdy. Siedem, czy dziewięć lat temu grałyśmy przeciwko sobie w Chinach. Pamiętam, że była bardzo młoda. Teraz poprawiła absolutnie każdy aspekt swojej gry, bo ciężko pracowała. Ma wszystko - siłę i formę fizyczną  - podsumowała Kalinina. 

Obecnie Rybakina traci do Igi Świątek 3850 punktów i nie zapowiada się, by szybko mogła zostać liderką światowego rankingu WTA. - Marzę, żeby zostać numerem jeden i wygrać kolejny Wielki Szlem - przekonywała sama zawodniczka, która wygrała Wimbledon w 2022 roku. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl. 

Szansę na powiększenie swoich zdobyczy w rankingu WTA zawodniczki dostaną już niedługo, ponieważ 28 maja rozpocznie się wielkoszlemowy French Open. Świątek wygrywała tam już w 2020 i 2022 roku, ale jej występ w tym roku jest zagrożony z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.