Tomaszewski bije na alarm ws. Igi Świątek. "Nie jesteś"

- Ta kontuzja z czegoś się bierze. Ona jest teraz eksploatowana nieprawdopodobnie - tak o kontuzji Igi Świątek mówił w "Super Expressie" Jan Tomaszewski. Słynny bramkarz porównał tenisistkę do Roberta Lewandowskiego. Miał dla też dla niej pewną radę.

Iga Świątek mocno zmartwiła swoich fanów. W ćwierćfinale turnieju w Rzymie odpadła we wstrząsających okolicznościach. W meczu przeciwko Jelenie Rybakinie (6. WTA) doznała kontuzji i skreczowała. Kibice już drżą o jej zdrowie przed zbliżającym się French Open. Troskę w tym temacie wyraził nawet legendarny bramkarz reprezentacji Polski - Jan Tomaszewski.

Zobacz wideo Jacek Magiera komentuje plotki o nowej pracy

Jan Tomaszewski przestrzegł Igę Świątek. "Tu musi być selekcja, bo nie ma ironmenów"

Na youtubowym kanale "Super Expressu" były piłkarz przypomniał, że przed ćwierćfinałem w Rzymie Świątek przegrywała z Rybakiną w trzech ostatnich pojedynkach. Mimo to liczył na zwycięstwo Polki. W decydującym trzecim secie pech sprawił, że pierwsza rakieta świata nie mogła kontynuować gry. - Ta kontuzja z czegoś się bierze. Ona jest teraz eksploatowana nieprawdopodobnie. Ja byłem przekonany, że ona wygra, bo tutaj jest mączka. Te trzy porażki były na twardych kortach. No stało się inaczej - żalił się Tomaszewski.

 

Dlatego też udzielił 21-latce pewnej rady. Prosił tenisistkę, aby w pewnych momentach potrafiła nieco odpuścić. - Iga, póki masz czas, jesteś liderką rankingu - życzę ci jeszcze 10 lat takiego liderowania - zacznij wybierać mniej, bo ty nie jesteś automatem. To jest tak jak z Robertem Lewandowskim. Dopóki grali na niego, dopóki jakoś to było, szło dobrze. Musisz wybierać turnieje ze względu na zdrowie, bo nie ma takiego organizmu, który by wytrzymał wszystko. Ja wiem, że za każdy mecz coś jest, ale nie... Tu musi być selekcja, bo nie ma ironmenów - zakończył.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Wciąż nie znamy szczegółów związanych ze stanem zdrowia Igi Świątek, ale przed turniejem Rolanda Garrosa możemy być dobrej myśli. W czwartek raszynianka opublikowała tweet, z którego wynika, że powinna być gotowa czas. French Open rusza 28 maja.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.