W ostatnim czasie współpraca Jana Zielińskiego i Hugo Nysa nie układała się najlepiej. Finaliści tegorocznego Australian Open odpadali na wczesnych etapach rywalizacji, a w dwóch ostatnich turniejach zdołali wygrać tylko po jednym spotkaniu. Polsko-monakijski duet podczas turnieju ATP 1000 w Rzymie walczy więc o przełamanie złej passy.
W poniedziałek Zieliński i Nys walczyli o awans do ćwierćfinału imprezy w stolicy Włoch. Po drugiej stronie siatki stanął doświadczony duet Ivan Dodig/Austin Krajicek. Chorwat i Amerykanin grali z "trójką", co sprawiało, że byli oni faworytami tego pojedynku.
Spotkanie lepiej rozpoczęli Polak i Monakijczyk, którzy po utrzymaniu podania mieli okazję na szybkie przełamanie. Rywale zdołali się wybronić, jednak w czwartym gemie Zieliński i Nys dopięli swego i wyszli na 3:1. Ich prowadzenie nie trwało długo, a Dodig i Krajicek po przełamaniu powrotnym w siódmym gemie doprowadzili do wyrównania. Pewna gra obu duetów w późniejszych gemach serwisowych doprowadziła do tie-breaka. Decydująca rozgrywka należała do Zielińskiego i Nysa, którzy wygrali 7-3.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Drugi set od początku toczył się pod dyktando polsko-monakijskiego duetu. Zieliński i Nys już w pierwszym gemie przełamali rywali, by po chwili ponownie odebrać rywalom podanie i wyjść na 4:0. Dodig i Krajicek nie byli w stanie odrobić strat, co przełożyło się na zwycięstwo rywali. Polak i Monakijczyk wygrali 7:6(7-3), 6:2 i zameldowali się w ćwierćfinale turnieju w Rzymie.
W walce o półfinał Zieliński i Nys zmierzą się z amerykańską parą Frances Tiafoe/Mackenzie McDonald. Mecz ten odbędzie się w środę 17 maja.