Iga Świątek wyprowadzona z równowagi. Szybko reaguje na kłamliwy wpis

Iga Świątek została ofiarą wielkiego nieporozumienia. W mediach społecznościowych pojawiły się słowa Polki na temat Rafaela Nadala, których w rzeczywistości nie wypowiedziała. Sytuacja spotkała się ze sporym niezadowoleniem liderki rankingu. - Dlaczego publikujecie nieprawdziwe informacje? - czytamy.

Iga Świątek rywalizuje obecnie w turnieju WTA 1000 w Rzymie, w którym broni wywalczonego przed rokiem tytułu. Jest to ostatni poważny test przed startem wielkoszlemowego French Open, w którym Polka powalczy o trzeci tytuł. W ostatnim czasie w mediach społecznościowych pojawiły się słowa liderki światowego rankingu, w których wyraziła ona chęć dorównania legendzie kortów Rolanda Garrosa, Rafaelowi Nadalowi. Wpis ten spotkał się ze zdecydowaną reakcją zawodniczki.

Zobacz wideo Łukasz "Juras" Jurkowski wszedł do Hall of Fame KSW

Świątek wyprowadzona z równowagi. Wystarczył jeden wpis

- Podobnie jak ja, Rafael Nadal jest uznawany za specjalistę od kortów ziemnych, ale on wygrał wszystko na twardej nawierzchni oraz na trawie. Moim celem jest wygranie wszystkiego, podobnie jak on - napisano na profilu "We are tennis" na Twitterze. Na podstawie tych słów można by wywnioskować, że Świątek zamierza dorównać sukcesami swojemu największemu idolowi.

Okazuje się jednak, że taka wypowiedź wcale nie padła. Polka szybko odniosła się do zamieszczonego wpisu, wyrażając zdecydowane niezadowolenie. - Wcale tego nie powiedziałam. Dlaczego publikujecie nieprawdziwe informacje? - czytamy.

Właściciele profilu w odpowiedzi na wpis liderki rankingu zdecydowali się ją przeprosić. - Przepraszam Iga. Myśleliśmy, że to źródło jest poważne. Usunęliśmy naszego tweeta - zapewniono. Wspomniany wpis faktycznie został usunięty, jednak cała sytuacja z pewnością pozostawiła pewien niesmak.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Występ Nadala w tegorocznym French Open nadal pozostaje wielką niewiadomą. Wszystko za sprawą problemów zdrowotnych, z którymi Hiszpan boryka się od Australian Open. Sytuacja 14-krotnego triumfatora zmagań w Paryżu wywołuje spory niepokój u Świątek, która chętnie zobaczyłaby go znowu na korcie. - Jestem wielką fanką Rafy. Chciałabym widzieć go na korcie. Szanuję to, jakim jest wojownikiem. Zawsze stara się naciskać, poprawiać się, lepiej grać, żeby rywalizować na najwyższym poziomie - stwierdziła. 

Świątek jest już w IV rundzie turnieju w Rzymie, a o awans do ćwierćfinału powalczy z Donną Vekić. Mecz z Chorwatką odbędzie się w poniedziałek i powinien rozpocząć się w okolicach godziny 20:30.

Więcej o:
Copyright © Agora SA