Zwłaszcza w tym roku pojawiło się sporo informacji na temat ustawiania meczów tenisowych. W marcu zawieszono pięcioro rosyjskich sportowców. Czwórka z nich otrzymała dożywotni zakaz startów. Kilka tygodni później francuski dziennik "L'Equipe" poinformował, że w Belgii trwa proces w sprawie szajki, która odpowiada za największą tego typu aferę w historii. Chodziło o ustawianie wyników aż 375 meczów między lutym 2014 a czerwcem 2018 roku.
Teraz wpadł kolejny tenisista zamieszany w korupcję. Jest nim 28-letni Francuz Baptiste Crepatte. Został ukarany za ustawienie trzech spotkań i popełnienie siedmiu naruszeń Tenisowego Programu Antykorupcyjnego. Zawodnik nie przyznał się do tego, że manipulował wydarzeniami na korcie, by mieć z tego korzyści pieniężne.
To jednak nie sprawiło, że nie został ukarany. Baptiste Crepatte został zawieszony na trzy lata i do kwietnia 2026 roku nie będzie mógł grać w żadnych turniejach tenisowych. Ma też zakaz trenowania i pełnienia jakichkolwiek funkcji w tenisie. W dodatku musi też zapłacić karę 150 tys. dolarów.
- Ta sprawa jest najnowszą z serii dochodzeń prowadzonych przez ITIA w połączeniu z dochodzeniami organów ścigania w Belgii, w których wielu tenisistów było zamieszanych w incydenty związane z ustawianiem spotkań - poinformowała Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA).
Baptiste Crepatte nie jest znanym zawodnikiem w świecie tenisa. W rankingu ATP najwyżej sklasyfikowany był w 2019 roku na 276. miejscu. Dotychczas grał głównie w turniejach niższej rangi i nigdy nie wystąpił w imprezie wielkoszlemowej. Ostatni raz pojawił się na korcie w marcu ubiegłego roku.
Baptiste Crepatte w sumie w swojej karierze zagrał 385 spotkań (240 zwycięstw i 145 porażek).