Rafael Nadal znów się wycofuje. "Nie mam innego wyboru"

Rafael Nadal opuści kolejny prestiżowy turniej. Poinformował na Instagramie, że nie wystąpi podczas ATP 1000 w Rzymie. Powodem jest kontuzja biodra. "Mimo że dostrzegłem poprawę w ostatnich dniach, to wiele miesięcy bez możliwości treningu na wysokim poziomie zrobiło swoje" - napisał 36-latek.

Rafael Nadal po raz ostatni na korcie pojawił się 18 stycznia 2023 roku. Wówczas przegrał 4:6, 4:6, 5:7 z Mackenziem MacDonaldem w II rundzie Australian Open. Główną przyczyną porażki była kontuzja biodra, z którą Hiszpan zmagał się już od kilku tygodni. W końcu 22-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych podjął decyzję o rekonwalescencji i opuścił kilka prestiżowych imprez: w Dausze, Dubaju, Indian Wells, Miami, Monte Carlo oraz w Madrycie. Wydawało się, że Nadal może wrócić do rywalizacji w Rzymie, ale kontuzja wciąż nie daje o sobie zapomnieć. 

Zobacz wideo Iga Świątek niszczy marzenia rywalek. Coś niebywałego

Rafael Nadal wycofuje się z kolejnego turnieju. "Bardzo mnie boli"

W piątek Hiszpan przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie wystąpi w ATP 1000 w Rzymie, który rozpocznie się już w poniedziałek 8 maja. Wielu tenisistów traktuje ten event jako próbę generalną przed najważniejszym turniejem na kortach ziemnych - Roland Garros.

"Wszyscy doskonale wiecie, jak bardzo boli mnie, że nie będę mógł wystąpić w kolejnym turnieju, który w przeszłości miał wielki wpływ na moją karierę zawodową i życie osobiste. Zawsze czułem tu miłość i wsparcie włoskich kibiców. Mimo że dostrzegłem poprawę w ostatnich dniach, to wiele miesięcy bez możliwości treningu na wysokim poziomie zrobiło swoje. Proces readaptacji zajmie mi jeszcze sporo czasu i nie mam innego wyboru, jak zaakceptować ten stan i kontynuować pracę" - napisał Nadal na Instagramie.

 

Powrót Rafaela Nadala nie wcześniej niż na Roland Garros

Wycofanie się z kolejnego turnieju na "mączce", to ogromny cios dla Nadala. W przeszłości udowodnił, że jest na tej nawierzchni niezwykle mocny. Dość powiedzieć, że 14-krotnie wygrywał French Open. I to właśnie na tej imprezie Hiszpan powinien się pojawić po raz pierwszy po kontuzji, o czym już wcześniej wspominał jego wujek, Toni Nadal. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

- Jego przerwa nie potrwa długo. Rafael zagra w Paryżu. Nie przyjedzie jednak na ten turniej w pełni przygotowany. (...) W turniejach Wielkiego Szlema dużo zależy od drabinki - od rywali, z którymi na początku będzie się grał. Jeśli masz wystarczająco dużo szczęścia we wczesnych rundach, wszystko może się wydarzyć - powiedział krewny Nadala. Jeśli Hiszpan rzeczywiście wystąpi na francuskich kortach, to będzie bronił trofeum. Rok temu w finale wygrał z Casperem Ruudem 6:3, 6:3, 6:0. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.