To koniec wielkiej dominacji Igi Świątek? Hiszpanie ogłaszają nową erę w tenisie

Iga Świątek zmierzy się w sobotę w finale WTA 1000 w Madrycie z Aryną Sabalenką. Obie zawodniczki po raz drugi z rzędu zagrają w najważniejszym meczu turnieju WTA. Hiszpańscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że kobiecy tenis znalazł wreszcie swoją "wielką dwójkę". Walka dwóch równych sobie zawodniczek może oznaczać koniec hegemonii Polki.

Iga Świątek (1. WTA) pewnie rozbiła w półfinale hiszpańskiego wydarzenia Wieronikę Kudiermietową (13. WTA) 6:1, 6:1. Problemów w meczu półfinałowym nie miała również Aryna Sabalenka (2. WTA), która pokonała Marię Sakkari (9. WTA) 6:4, 6:1. Teraz rozstrzygną między sobą losy najważniejszego spotkania. I będzie to już drugi z rzędu finał turnieju WTA pomiędzy obiema zawodniczkami.

Zobacz wideo "Było głośno, było gorąco". Dawid Konarski MVP pierwszego meczu o brązowy medal PlusLigi

Hiszpanie nie mają wątpliwości. Kobiecy tenis znalazł swoją "wielką dwójkę". Zapowiadają historyczny finał

Od początku sezonu zarówno Polka, jak i Białorusinka radzą sobie doskonale. Świątek odniosła zwycięstwo w turniej w Dosze, natomiast jej rywalka triumfowała w Australian Open. Sabalenka ma również na koncie najwięcej zwycięstw w bieżącym roku - 28. Obie zawodniczki zmierzyły się niespełna dwa tygodnie temu w finale w Stuttgarcie. Tam lepsza okazała się Polka, która wygrała 6:3, 6:4 i tym samym zdobyła drugi tytuł w 2023 roku.

W sobotę po raz drugi z rzędu spotkają się w finale turnieju WTA. Hiszpańscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że aktualnie scena kobiecego tenisa należy właśnie do nich. - Kobiecy tenis wciąż szuka swojej "wielkiej trójki". W tej chwili znalazł "wielką dwójkę" - zakomunikowała "Marca".

Może to oznaczać koniec absolutnej hegemonii Polki, która w ubiegłym roku wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe (w Australian Open dotarła do półfinału) i śrubowała rekord meczów bez porażki. Jeśli Sabalenka rzeczywiści utrzyma w kolejnych miesiącach wysoką formę, o podobną dominację może być już trudniej. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

"To będzie najlepszy finał w historii. Spotkanie pomiędzy najbardziej dominującą tenisistką na korcie a tą, która wygrała najwięcej meczów w tym sezonie" - piszą hiszpańscy dziennikarze. Podobne zdanie ma liderka światowego rankingu. - To są zawsze ekscytujące i intensywne mecze. Nie mogę się doczekać, by zagrać z Aryną. Będę gotowa na 100 procent. To będzie świetny mecz. Obie prezentujemy regularność i to jest fajne - przekazała Świątek po zakończonym półfinale.

Finałowe starcie odbędzie się w sobotę 6 maja po godzinie 18:30. Transmisja będzie dostępna na antenach Canal+ Sport oraz w internecie na platformie Canal+ Online. Zapraszamy do śledzenia relacji na stronie głównej serwisu Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: