Aryna Sabalenka (2. WTA) rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. W 2023 roku Białorusinka prowadzi w rankingu WTA Race i ma na koncie tryumfy w dwóch turniejach. Najpierw wygrała zawody rangi WTA 500 w Adelajdzie, a po tym przyszedł czas na pierwszy wielkoszlemowy tytuł podczas Australian Open. Od tamtego czasu Sabalenka grała jeszcze w dwóch finałach - w Indian Wells oraz Stuttgarcie. W pierwszym uległa Jelenie Rybakinie (7. WTA), a w drugim Idze Świątek (1. WTA).
- Serwis nie jest najmocniejszą stroną Świątek. Miałam dużo okazji, by ją przełamać i zawiodłam. Chyba za bardzo się starałam. Za dużo o tym myślałam i nie udało mi się przejąć inicjatywy - tłumaczyła Sabalenka po porażce z Polką na niemieckich kortach.
24-latka jest jedną z najlepszych tenisistek świata i cieszy się ogromną popularnością w mediach społecznościowych. Tylko na Instagramie obserwuje ją ponad 551 tysięcy osób. Sabalenka na swoim profilu publikuje zdjęcia z treningów, czy z wakacji.
Jednocześnie nie brakuje także fotografii z sesji zdjęciowych, które wydają się być poza kortową pasją drugiej rakiety świata. Tenisistka przyznaje, że lubi pokazać swoje inne oblicze. Wielu kibiców nie ma pojęcia o jej zainteresowaniach poza sportem. - Nie wiem, czy można to nazwać moim hobby, ale lubię piękne zdjęcia. Udowadniam samej sobie, że potrafię dobrze wyglądać, bo przez większość czasu nie przepadam za byciem "glamour". Ale lubię patrzeć na siebie w makijażu i w pięknej sukience - przyznała Sabalenka, cytowana przez portal sports.ru.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Białoruska tenisistka obecnie rywalizuje podczas turnieju WTA 1000 w Madrycie. W półfinale tych zawodów zmierzy się z Marią Sakkari (9. WTA). Początek spotkania o 16:00. W drugim meczu półfinałowym Iga Świątek zmierzy się z Wieroniką Kudiermietową (13. WTA).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!