Emma Raducanu (85. WTA), zwyciężczyni US Open 2021, od dłuższego czasu ma problemy z nadgarstkami. To właśnie ta kwestia najbardziej interesowała dziennikarzy w trakcie jej konferencji prasowej. Być może Brytyjka już wtedy wiedziała, że jej szanse na wystąpienie w turnieju są niskie, bo następnego dnia ogłosiła rezygnację. Powodem jest właśnie kontuzja prawej ręki. Raducanu została zastąpiona przez Julię Grabher (92. WTA), która pokonała Wiktorię Tomową (73. WTA). I to właśnie Grabher zmierzy się z Igą Świątek (1. WTA) w II rundzie turnieju.
Zdarza się, że dziennikarze mają problem, by w trakcie konferencji usłyszeć coś ciekawego, ale bardzo rzadko zdarzają się takie sytuacje jak ta, w której postawiła ich Emma Raducanu. To zachowanie było dla niej tym bardziej nietypowe, że normalnie w kontaktach z mediami jest bardzo otwarta. Teraz nie udzieliła ani jednej odpowiedzi mającej więcej niż kilka słów.
- Dobrze, a jak u ciebie?
- Jest okej.
- Jest okej.
- Nie.
- Radzimy sobie.
- Ta, okej.
Podobnie wyglądała reszta konferencji prasowej i odpowiedzi Raducanu na pytania dotyczące jej występów w USA oraz możliwej rywalizacji w Madrycie. Jeden z dziennikarzy w końcu nie wytrzymał i zapytał Brytyjki, co robi. "Nie ułatwiasz nam tego. Czy robisz to celowo, że nie chcesz nam ułatwić pracy?" - usłyszeli wszyscy zebrani na konferencji. Raducanu skwitowała to wymownym: "Nie". Brytyjskie media podają, że to właśnie w tym momencie miał zainterweniować oficjel WTA, który zakończył konferencję prasową.
Niektórzy stanęli w obronie Emmy Raducanu. Jedną z takich osób jest słynna Chris Evert, była liderka rankingu WTA, zwyciężczyni 18 turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej. Na Twitterze prosiła, żeby dać Emmie trochę spokoju. "W jej obronie, każdy z nas miał taki dzień, czy taką konferencję prasową... Nie róbmy z tego jakiejś wielkiej afery..." - napisała trzykrotna zwyciężczyni Wimbledonu.
Emma Raducanu wydaje się mieć dość presji, którą narzucają na nią media i kibice. Jakiś czas temu sama przyznała, że usunęła ze swojego telefonu Instagrama oraz Whatsappa, żeby odciąć się nic niewnoszącej krytyki.