Pokazali, co zrobiła Sabalenka po porażce ze Świątek. Klasy nie kupisz [WIDEO]

Iga Świątek w kapitalnym stylu pokonała Arynę Sabalenkę 6:3, 6:4 w finale turnieju w Stuttgarcie. W nagrodę Polka wygrała luksusowe Porsche, co sprowokowało Białorusinkę do pewnego żartu.

"Ten mecz nie zawiódł najbardziej wybrednych fanów tenisa. To było starcie godne finału turnieju w Stuttgarcie, w którym zmierzyły się aktualna liderka rankingu WTA z wiceliderką. Leciały iskry, mocne serwisy, efektowne returny. Żadna nie chciała oddać inicjatywy tej drugiej nawet na moment. (...) Udowodniła, że należy jej się tytuł "królowej kortów ziemnych". Żadna inna tenisistka na świecie nie porusza się tak dobrze po tej nawierzchni" - relacjonował finał Dominik Senkowski, dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo Na co stać Igę Świątek w tym sezonie? "Zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko"

Świątek za zwycięstwo w niemieckim turnieju otrzymała ponad 120 tys. dolarów, czyli około pół miliona złotych. Dodatkową nagrodą było Porsche - model Taycan S Sport Turismo. Jego cena wynosi blisko 800 tys. złotych. Świątek była wyraźnie podekscytowana, gdy zobaczyła samochód. Zupełnie inne emocje towarzyszyły Sabalence. Białorusinka, przechodząc obok Porsche, pokusiła się o żart. Wykonała taki ruch, jakby chciała za pomocą swojego pucharu za drugie miejsce wybić szybę w aucie. Wszystko nagrały kamery.

Sabalenka żartuje ze Świątek [WIDEO]

To był trzeci przegrany finał Sabalenki w Stuttgarcie. - Umówmy się, jeśli znowu dotrę tu do finału, to organizatorzy po prostu mi dadzą dodatkowy samochód - zażartowała po spotkaniu Białorusinka.

W pomeczowej rozmowie z Canal+ Iga zdradziła, że to nie ona będzie jeździła luksusowym samochodem. - Kolor będzie wybierał tata, bo to auto będzie dla niego. On rozważa granatowy, ale ja mu mówię, że to trochę za nudny kolor i żeby zaszalał, bo może już nie mieć takiej okazji - oświadczyła najlepsza tenisistka świata.

Co teraz czeka Świątek?

Świątek wywalczyła drugie trofeum w sezonie. W lutym okazała się najlepsza w turnieju w Dosze, broniąc tytułu. Później grała jeszcze w finale w Dubaju, gdzie uległa w dwóch setach Barborze Krejcikovej (12. WTA). Przed liderką rankingu kolejne starty w najbliższych tygodniach: turnieje najwyżej rangi WTA 1000 w Madrycie oraz Rzymie i wielkoszlemowy Roland Garros.

Więcej o: