• Link został skopiowany

Zagraniczne media po triumfie Świątek w ćwierćfinale: "Odczuła na własnej skórze"

Iga Świątek pokonała Karoliną Pliskovą (WTA 17.) 4:6, 6:1, 6:2 i awansowała do półfinału turnieju w Stuttgarcie. Polka po słabym początku potrafiła odwrócić losy meczu, co podkreślają zagraniczne media. "Pliskova zaskoczyła jakością swoich ruchów Świątek".
Iga Świątek w Stuttgarcie
Marijan Murat / AP

Po ciężkim trzysetowym meczu z Karoliną Pliskovą (WTA 17.) - 4:6, 6:1, 6:2 - Iga Świątek (WTA 1.) awansowała do półfinału turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. W nim Polka, która broni tytułu w całej imprezie, zmierzy się z Ons Jabeur (WTA 4.). Jak po triumfie nad Czeszką zareagowały zagraniczne media?

Zobacz wideo Kibole grożą, przełomowe informacje! Co z wielkim finałem Pucharu Polski?

Zagraniczne media po zwycięstwie Świątek. "Musiała zasłużyć na zwycięstwo"

Awans do półfinału wymagał od Polki odwrócenia wyniku, gdyż w pierwszej partii przegrywała już 0:4 z podwójnym przełamaniem. Wówczas podniosła poziom swojej gry, ale dystans do rywalki był już zbyt duży i to Pliskova zapisała na swoim koncie pierwszego seta.

- Broniąca tytułu mistrzyni świata i nr 1 na świecie, Iga Świątek, pokazała całe swoje doświadczenie, aby zapewnić sobie miejsce w półfinale Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie. Świątek pokonała Karolinę Pliskovą 4:6, 6:1, 6:2. Teraz zmierzy się z Tunezyjką Ons Jabeur, która przegrała tylko trzy gemy w meczu z Beatriz Haddad Maia 6:3, 6:0 - pisze brytyjski "The Guardian", który podkreśla, że jest to pierwszy turniej Polki od ponad miesiąca po kontuzji żeber.

- W trzecim secie Świątek mocno naciskała, by złamać 31-letnią rywalkę i w konsekwencji przełamała ją, by wyjść na prowadzenie 5:2 i zasłużyć na zwycięstwo - pisze "Eurosport". Trzeci set tylko z pozoru wydaje się łatwy, lecz trwał on aż 51 minut. Jeden z gemów przy serwisie Świątek trwał ponad dziesięć minut. Pliskova miała break pointa, lecz go nie wykorzystała. To był kluczowy moment dla losów finałowej partii, gdyż w tym momencie Polka odskoczyła i nie dała się już dogonić rywalce.

Turniej rozgrywany w hali, nie jest typową imprezą na mączce, która służy jako przygotowanie do Rolanda Garrosa. Warunki tutaj sprzyjają tenisistkom z bardziej płaskimi uderzeniami - analizuje portal "puntodebreak.com" w kontekście piątkowego pojedynku. Warunki bardziej sprzyjały Czeszce, co Polka "odczuła na własnej skórze". Pliskova, zdaniem portalu, "zaskoczyła jakością swoich ruchów" Świątek, lecz ta potrafiła odwrócić losy meczu i awansować do półfinału.

W nim Iga Świątek zmierzy się z Ons Jabeur (WTA 4.). To spotkanie zostanie rozegrane jako drugie w kolejności od godz. 14:00. Wówczas zmierzą się z sobą Anastazja Potapowa (WTA 24.) oraz Aryna Sabalenką (WTA 2.).

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: