Ma patent na Świątek. Zdradza, jaki ma na nią sposób. To może zaszkodzić Polce

Barbora Krejcikova ostatnie dwa spotkania z Igą Świątek zapisała na swoją korzyść. Czeszka opowiedziała, co było kluczem do zwycięstwa nad liderką rankingu WTA i zapowiedziała powrót do światowej czołówki. - Nie widzę powodu, dla którego nie miałabym być w pierwszej dziesiątce - przyznała.

Barbora Krejcikova (12. WTA) jest jedną z nielicznych zawodniczek, które potrafią z powodzeniem rywalizować z Igą Świątek (1. WTA). Czeszka w dwóch ostatnich meczach pokonała liderkę światowego rankingu. Pod koniec ubiegłego roku wygrała w finale turnieju w Ostrawie, a w lutym okazała się lepsza w finale w Dubaju. Teraz zdradziła receptę na grę z Polką.

Zobacz wideo Leszek Ojrzyński ujawnia: Za luty złotówki nie dostałem

Krejcikova nawiązała do zwycięstw nad Świątek. "Nie oddawała punktów za darmo"

- Kiedy gram mecze, które są największymi wyzwaniami, jakie mogę dostać, czuję się bardzo zmotywowana przez zawodniczkę, z którą gram. Kiedy grałam te dwa razy z Igą, było tak wiele długich wymian, a ona po prostu nie oddawała pojedynczych punktów za darmo. Więc trzeba trochę cierpieć, żeby ją pokonać. I nie mam nic przeciwko żadnej z tych rzeczy - stwierdziła, cytowana przez portal tennisuptodate.com.

Krejcikova w poprzednim sezonie mierzyła się z kontuzjmi i dopiero pod koniec roku wróciła na wysoki poziom, który wcześniej prezentowała. Czeszka jest przecież mistrzynią wielkoszlemowego French Open w singlu i deblu z 2021 roku.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Teraz była wiceliderka światowego rankingu przekonuje, że stać ją na powrót do czołowej "dziesiątki" rankingu i na walkę z najlepszymi. - Notuję dobre wyniki. Staram się być tak konsekwentna, jak tylko mogę. Pracuję naprawdę ciężko, każdego dnia. Gram ze wszystkimi najlepszymi zawodniczkami i gram z nimi naprawdę wyrównane mecze. Czasami wygrywam, czasami przegrywam. Nie widzę więc powodu, dla którego nie miałabym być w pierwszej dziesiątce i dlaczego nie powinnam rywalizować na wysokim poziomie - podsumowała.

Krejcikova ma w dorobku sześć zwycięstw singlowych w turniejach WTA. Dodatkowo ma na koncie 16 tytułów deblowych, w tym siedem na kortach wielkoszlemowych. Większość sukcesów w grze podwójnej odniosła u boku rodaczki Kateriny Siniakovej (46. WTA).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.