Magda Linette (19. WTA) zakończyła singlową rywalizację w turnieju WTA 1000 w Miami na IV rundzie. Polka przegrała 1:6, 5:7 z Amerykanką Jessicą Pegulą (3. WTA), mimo że w drugiej partii prowadziła już 5:2. Nie oznaczało to jednak, że półfinalistka tegorocznego Australian Open całkowicie żegna się z Miami. We wtorek, w parze z Amerykanką Bernardą Perą, rywalizowała o awans do półfinału debla.
Rywalkami Polki i Amerykanki w ćwierćfinale turnieju w Miami była rumuńsko-ukraińska para Irina-Camelia Begu/Anhelina Kalinina. Oba duety na początek spotkania wygrały gemy przy własnym podaniu, choć Linette i Pera miały w drugiej odsłonie trzy okazje na przełamanie. Polsko-amerykański duet dopiął swego w drugim gemie serwisowym rywalek, co chwilę później przełożyło się na prowadzenie 4:1. Dwa kolejne gemy padły łupem Begu i Kalininy, które odrobiły stratę przełamania i były o krok od wyrównania.
Do remisu nie doszło, a wszystko za sprawą drugiego przełamania w wykonaniu Linette i Pery. Po chwili Polka i Amerykanka utrzymały własne podanie i zamknęły seta wynikiem 6:3, wykorzystując drugą piłkę setową.
Otwarcie drugiej partii nie było już tak udane w wykonaniu polsko-amerykańskiej pary, która szybko dała się przełamać. Rywalki imponowały z kolei grą przy własnym podaniu, co dało im prowadzenie 3:0. Linette i Pera od razu zabrały się za odrabianie strat i doprowadziły do remisu. Choć po utrzymaniu podania Begu i Kalinina były bliskie kolejnego przełamania, Polka i Amerykanka obroniły cztery breakpointy i utrzymały remis.
Równie skutecznie Linette i Pera wybroniły się w dziesiątym i dwunastym gemie, broniąc łącznie dwóch piłek setowych. Wyrównana gra doprowadziła do tie-breaka, w którym oba duety również nie dawały za wygraną. Ostatecznie Polka i Amerykanka wygrały 7-5, wykorzystując drugą piłkę meczową i awansując do półfinału imprezy.
Linette i Pera o finał turnieju w Miami zmierzą się z parą Leylah Fernandez/Taylor Townsend. Kanadyjsko-amerykański duet w ćwierćfinale niespodziewanie pokonał 2:6, 7:6(7-4), 10-8 grające z "trójką" Łotyszkę Jelenę Ostapenko i Ukrainkę Ludmiłę Kiczenok.