Słynny ekspert zaskakuje ws. kontuzji Świątek. "Przychodzi w świetnym momencie"

"Przerwa przychodzi w świetnym momencie dla Igi Świątek", "dalej jest numerem jeden na świecie" - to komentarze ekspertów Eurosportu, Matsa Wilandera i Chris Evert. Dwójka wybitnych tenisistów analizowała sytuację Polki i czeka na jej plan na mecze z najmocniejszymi rywalkami.

W środę Iga Świątek poinformowała o wycofaniu się z turnieju Miami Open. "Wiecie, że w i po Doha, zmagałam się z ostrą infekcją. Byłam dopuszczona do gry, ale silny epizod kaszlowy doprowadził do urazu żebra. Z zespołem staraliśmy się poradzić sobie z tym i pozwolić na grę tak długo, jak to było dla mnie bezpieczne. W ostatnich dniach analizowaliśmy dane, a mój lekarz przygotował diagnozę. Niestety, ciągle odczuwam duży ból i dyskomfort i nie jestem w stanie w tym momencie grać. Potrzebuję przerwy, by wyzdrowieć i muszę zrezygnować z Miami Open i Billie Jean King Cup" - napisała na Twitterze.

Zobacz wideo Norbert Hubert o planach po zwycięstwie ze Ślepskiem Malow Suwałki: Siatkówki będziemy trenować troszkę mniej

Świątek osłabi reprezentację Polski. Straci też dwie szanse rewanżu na wielkiej rywalce Świątek osłabi reprezentację Polski. Straci też dwie szanse rewanżu na wielkiej rywalce

Eksperci wymieniają dwie rywalki Igi Świątek i czekają na jej powrót na kort

W Eurosporcie sytuację Igi Świątek analizował Mats Wilander, który odnosił się, co poza kontuzjami sprawia, że Polka przegrała w tym roku mecze z Barborą Krejcikovą czy Jeleną Rybakiną. - Myślę, że wyjaśnieniem jest to, że inne tenisistki nauczyły się, jak z nią grać. Zaczęło się od Jessiki Peguli w United Cup, a potem była Rybakina w Australian Open, czy Indian Wells - wyliczał.

- Druga sprawa, to cieszę się, że ma czas na przerwę. Myślę, że przychodzi ona w świetnym momencie. Oczywiście nikt nie chce być kontuzjowany, ale uważam, że dla jej tenisa może to być dobra rzecz. Może teraz zacząć trenować na kortach ziemnych i nie spieszyć się z powrotem do gry. Najważniejsze dla niej teraz jest, żeby jak najlepiej poradzić sobie na Roland Garros. Wcześniejsze mecze są ważne, ale podczas French Open będzie jedną z faworytek, jeśli będzie tego chciała - dodawał siedmiokrotny mistrz turniejów wielkoszlemowych. Mówił jeszcze, że chce zobaczyć, jak Świątek podejdzie do kolejnych spotkań z najmocniejszymi rywalkami.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Mocne wyznanie rywalki Świątek. Mocne wyznanie rywalki Świątek. "Nigdy nie doświadczyłam tyle nienawiści"

W Eurosporcie o Idzie Świątek wypowiedziała się również Chris Evert, która odniosła się do mediów i ich tekstów po rzadkich porażkach 21-latki. - Myślę, że to nasza wina. Prasa, dziennikarze i komentatorzy telewizyjni są winni, ponieważ mówimy o jej dominacji, ale powinniśmy być z tym z tym ostrożni - stwierdziła.

- Gdy osiąga takie liczby i wygrywa 37 meczów z rzędu, dominuje nad rywalkami, to może to wywrzeć presję na każdym. Mówimy tak szybko, że ktoś dominuje, a w razie porażki pytamy "kariera jest zagrożona?", "ma problemy?" - dodawała 18-krotna mistrzyni turniejów Wielkiego Szlema. 

- Iga dalej jest numerem jeden na świecie i jest też zawodniczką do pokonania - zaznaczała Evert. Wymieniała, że pojawiły się dwie zawodniczki na jej poziomie, którymi są Aryna Sabalenka i Jelena Rybakina. - Przeciw tak mocnym przeciwniczkom ona i jej trener muszą opracować plan. Jestem pewna, że wrócą przed tablicę i go wymyślą.

Więcej o: