W turnieju ATP 1000 w Miami weźmie udział tylko jeden polski tenisista. Mowa o Hubercie Hurkaczu (9. ATP), który został rozstawiony z "ósemką" i w I rundzie ma wolny los. W poniedziałek odbyło się losowanie drabinki turnieju panów. Polak poznał tym samym pierwszego rywala oraz potencjalnych przeciwników w kolejnych rundach.
Hurkacz poznał pierwszego rywala w Miami. Oto cała drabinka Polaka
Trzeba przyznać, że losowanie okazało się dla Hurkacza pomyślne. W II rundzie zmierzy się on z grającym z "dziką kartą" Belgiem Zizou Bergsem (135. ATP) lub jednym z kwalifikantów. W kolejnym meczu rywalem Polaka najpewniej będzie rozstawiony z numerem 32. Amerykanin Ben Shelton (39. ATP).
Na znacznie trudniejszych rywali Hurkacz może trafić już w IV rundzie. Tam Polak może zmierzyć się z Brytyjczykiem Cameronem Norrie (12. ATP) lub Chorwatem Borną Coriciem (20. ATP). W przypadku awansu do ćwierćfinału najlepszy polski tenisista może trafić na byłego lidera rankingu ATP, Rosjanina Daniiła Miedwiediewa (5. ATP).
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Gdyby Hurkaczowi udało się powtórzyć ubiegłoroczny sukces i awansować do półfinału, tam czekałby na niego kolejny zawodnik z górnej półki. W połówce Polaka znaleźli się bowiem Grek Stefanos Tsitsipas (3. ATP), Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (6. ATP) czy Amerykanin Frances Tiafoe (14. ATP). W finale miałby natomiast szansę na rewanż za ubiegłoroczną porażkę w półfinale, gdzie mógłby się spotkać z liderem światowego rankingu, Hiszpanem Carlosem Alcarazem (1. ATP).
Dzień i godzina pierwszego meczu Hurkacza nie są jeszcze znane. Rywalizacja w Miami potrwa do niedzieli 2 kwietnia.
