Rosyjska agencja informacyjna "TASS", powołując się na International Tennis Integrity Agency, poinformowała, że pięcioro tamtejszych tenisistów odbywa obecnie kary zawieszenia za udział w ustawionych meczach. Czworo z nich zostało wykluczonych z zawodowego touru dożywotnio.
Prawa do gry w oficjalnych meczach zakazano Siergiejowi Krotykowi, Andriejowi Kumantsowowi, Sofii Dmitriewej oraz Aliej Merdeewej. Na 30 miesięcy zawieszony został Nikita Gudożnikow. Tenisista będzie miał prawo powrotu do zawodowego sportu w sierpniu przyszłego roku. Najwyżej z nich sklasyfikowany był Kumantsow, który w 2010 roku piastował 261 pozycję w rankingu ATP. Cała piątka rywalizowała jedynie w turniejach ITF.
Aktualnie w tenisowym świecie zawieszonych za ustawianie meczów jest 77 osób - dotyczy to zawodników, jak i trenerów czy sędziów. 39 z nich jest zbanowanych dożywotnio. Największa grupa ośmioosobowa pochodzi z Hiszpanii, siedmiu z Maroka, pięciu z Ukrainy (wszyscy dożywotnio) oraz z Chile. Wśród arbitrów zawieszono trzy osoby.
Tenis od lat ma problemy z ustawieniem spotkań u bukmacherów. Zwykle dotyczyło to zawodników niżej sklasyfikowanych. Teraz sprawa jest poważniejsza. W zeszłym roku w śledztwie stacji ZDF padły nazwiska - wówczas 42. na świecie Asłana Karacewa oraz 26. Nikoloza Basilaszwiliego. Rosjanina i Gruzina łączy postać Jahora Jatsika, białoruskiego trenera. To on miał oferować im pieniądze za ustawienie meczów. Szkoleniowiec prowadził Karacewa w latach 2018-2021, a Basilaszwiliego przez 18 miesięcy od 2013 roku.
W zeszłym roku francuskie "L'Equipe" informowało o potencjalnie ustawionym meczu w eliminacjach do wielkoszlemowego Roland Garros. Sprawa dotyczyła wówczas pojedynku Dudiego Seli z Bernabe Zapatą Mirallesem.