Statystyki mówią wszystko o porażce Igi Świątek. W niektórych widać przepaść

Dużo słabsza skuteczność wygranych punktów Polki po pierwszym podaniu, mniej winnerów, więcej niewymuszonych błędów - trudno się dziwić, że Iga Świątek przegrała z Jeleną Rybakiną 2:6, 2:6 w półfinale Indian Wells.

Niestety dla Igi Świątek (1. WTA) była to trzecia porażka z rzędu z Jeleną Rybakiną (10. WTA). We wszystkich spotkaniach uległa w trzech setach. - To było jedno z najsłabszych spotkań Polki w ciągu ostatniego roku. Świątek popełniała zbyt wiele błędów, by nawiązać walkę z pewnie grającą Rybakiną - pisał Dominik Senkowski, dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo Historyczny moment dla polskiego tenisa. "Trudno to będzie powtórzyć"

Iga Świątek podczas meczu z Jeleną Rybakiną, półfinał turnieju w Indian WellsIga Świątek zdradziła okoliczności porażki z Rybakiną. "Trudno było grać na 100 procent"

Statystyki zdecydowanie dla Rybakiny

Idze Świątek niewiele w pojedynku z Jeleną Rybakiną wychodziło. Najlepiej świadczą o tym statystyki. Polka miała mniej winnerów (9 przy 18 rywalki), asów (1-7) i popełniła też więcej niewymuszonych błędów (17-12). W dodatku wygrała zaledwie 43 proc. punktów po pierwszym serwisie, a Rybakina aż 82 proc. Blado wygląda też statystyka gemów serwisowych. Świątek wygrała tylko trzy z ośmiu, a Rybakina miała skuteczność 7/8. Polka zdobyła w sumie w meczu 37 punktów, a zwyciężczyni Wimbledonu z ubiegłego roku - aż 62.

Jelena Rybakina w finale w Indian Wells zmierzy się z rewelacyjnie dysponowaną w tym roku (18 zwycięstw w 19 spotkaniach), Białorusinką Aryną Sabalenką (2. WTA), która w półfinale wyeliminowała Greczynkę Marię Sakkari (WTA 7) 6:2, 6:3. Początek meczu w niedzielę o godz. 23.

Opóźnienie podczas półfinału Indian Wells pomiędzy Sabalenką a SakkariKuriozalne sceny przed półfinałem Indian Wells. "Na początku było śmiesznie"

To miał być atut. Iga Świątek zwróciła uwagę na tę samą kwestię co Rosjanin

- O poprzednim, przegranym meczu z Jeleną Rybakiną Iga Świątek mówiła, że brakowało jej energii oraz walki i czuła się, jakby jechała na ręcznym hamulcu. W półfinale w Indian Wells czasem wyglądało to tak samo, a kiedy indziej broniąca tytułu polska tenisistka jakby dodawała za dużo gazu, grając zbyt nerwowo. Nie wykorzystała przy tym dodatkowego atutu, jakim miał być dla niej wolniejszy niż poprzednio kort - pisała Agnieszka Niedziałek, dziennikarka Sport.pl po meczu Świątek - Rybakina.

Więcej o: