Iga Świątek zdradziła okoliczności porażki z Rybakiną. "Trudno było grać na 100 procent"

Iga Świątek zdradziła, co było jedną z przyczyn jej porażki z Jeleną Rybakiną 2:6, 2:6 w półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells.

Iga Świątek w nocy z piątku na sobotę przegrała w półfinale Indian Wells z Jeleną Rybakiną (Kazachstan, 10. WTA) 2:6, 2:6. Dla polskiej tenisistki była to trzecia porażka z rzędu z tą zawodniczką. We wszystkich spotkaniach uległa w trzech setach. - To było jedno z najsłabszych spotkań Polki w ciągu ostatniego roku. Świątek popełniała zbyt wiele błędów, by nawiązać walkę z pewnie grającą Rybakiną - pisał Dominik Senkowski, dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo Historyczny moment dla polskiego tenisa. "Trudno to będzie powtórzyć"

Iga Świątek: Niestety odczuwam dyskomfort

Iga Świątek zdradziła na swoim profilu na Twitterze, jaka była przyczyna porażki w Indian Wells. Okazało się, że narzekała na problemy zdrowotne.

- Ciężki wieczór. Elena zagrała świetnie i była dziś lepsza. Ja niestety odczuwam dyskomfort i ból w okolicy żeber i bardzo trudno było mi dziś grać na 100%. Poświęcę następne dni na konsultacje z moim zespołem, regenerację i zadbanie o zdrowie. Do zobaczenia! - napisała Iga Świątek.

Jelena Rybakina w finale w Indian Wells zmierzy się z rewelacyjnie dysponowaną w tym roku (18 zwycięstw w 19 spotkaniach), Białorusinką Aryną Sabalenką (2. WTA). Początek meczu w niedzielę o godz. 23.

To miał być atut. Iga Świątek zwróciła uwagę na tę samą kwestię co Rosjanin

- O poprzednim, przegranym meczu z Jeleną Rybakiną Iga Świątek mówiła, że brakowało jej energii oraz walki i czuła się, jakby jechała na ręcznym hamulcu. W półfinale w Indian Wells czasem wyglądało to tak samo, a kiedy indziej broniąca tytułu polska tenisistka jakby dodawała za dużo gazu, grając zbyt nerwowo. Nie wykorzystała przy tym dodatkowego atutu, jakim miał być dla niej wolniejszy niż poprzednio kort - pisała Agnieszka Niedziałek, dziennikarka Sport.pl po meczu Świątek - Rybakina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.