Iga Świątek podsumowała awans w Indian Wells. Wystarczyły trzy słowa

Iga Świątek miała problemy, ale ostatecznie pokonała 6:3, 7:6 Biancę Andreescu i awansowała do czwartej rundy Indian Wells. Polka kilka godzin później skomentowała to wymagające starcie. Wystarczyły jej trzy słowa.

Pierwszą rywalką Igi Świątek (1. WTA) podczas Indian Wells była Claire Liu (56. WTA). Polka nie miała większych problemów z pokonaniem Amerykanki i po nieco ponad godzinie pewnie wygrała 6:0, 6:1. W trzeciej rundzie tego turnieju zmierzyła się z Biancą Andreescu (36. WTA). 

Zobacz wideo Premier obiecał kilkadziesiąt hal sportowych. Powstało pięć. Minister wyjaśnia, dlaczego tak mało

Iga Świątek zabrała głos po zwycięstwie z Biancą Andreescu

Kanadyjka sprawiła sporo problemów liderce rankingu WTA, szczególnie w drugim secie. Andreescu pewnie wykorzystywała błędy Świątek i aż trzykrotnie ją przełamała. Ostatecznie do rozstrzygnięcia meczu potrzebny był tie-break, w którym z lepszej strony pokazała się Polka. Wygrała drugą partię, a całe spotkanie 6:3, 7:6. Po meczu Świątek krótko skomentowała zwycięstwo. Udostępniła na Instagramie wideo z meczu z profilu BNP Paribas Open i podpisała je trzema słowami. "Good fight. Jazda!" - czytamy. 

Zagraniczne media były zachwycone poziomem spotkania i spodziewały się, że Andreescu postawi się liderce rankingu WTA. "Kanadyjka sprawiła Świątek ogromne problemy i niemal doprowadziła do trzeciego seta. W związku z tym numer jeden potrzebowała aż dwóch i to bardzo intensywnych godzin, by zatrzymać i przełamać obronę twardej przeciwniczki" - ocenili dziennikarze portalu puntodebreak.com.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Świątek awansowała do czwartej rundy, gdzie czeka na nią Emma Raducanu (77. WTA). Brytyjka dobrze radzi sobie na tegorocznej edycji turnieju i w poprzednim etapie pokonała Beatriz Haddad Maię (13. WTA) 6:1, 2:6, 6:4. Wcześniej wyeliminowała także Magdę Linette  (21. WTA; 7:6, 6:2). Starcie Świątek z Raducanu odbędzie się w nocy z wtorku na środę nie wcześniej niż o godzinie 04:00 polskiego czasu. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.