Hurkacz walczył, ale znów nie dał rady Djokoviciowi. Serb w półfinale

Piąty mecz, piąta porażka. Hubert Hurkacz znów nie dał rady Novakowi Djokoviciowi. Polak przegrał z Serbem 3:6, 5:7 w ćwierćfinale turnieju ATP 500 w Dubaju.

Po wyeliminowaniu dwóch Rosjan w dwóch pierwszych rundach Hubert Hurkacz w ćwierćfinale turnieju ATP 500 w Dubaju zmierzył się z żywą legendą tenisa - Serbem Novakiem Djokoviciem. Nie było wątpliwości, że to lider światowego rankingu był zdecydowanym faworytem tego meczu, ale Hurkacz wierzył, że do pięciu razy sztuka i po czterech porażkach z Serbem wreszcie nadejdzie jego pierwsze zwycięstwo.

Zobacz wideo Historyczny moment dla polskiego tenisa. "Trudno to będzie powtórzyć"

Hurkacz walczył, ale znów nie dał rady Djokoviciowi. Serb w półfinale

Aby wygrać z dobrze grającym Novakiem Djokoviciem, trzeba pokazać niemalże wybitny tenis. Tymczasem Hubert Hurkacz w pierwszym secie grał co najwyżej nieźle. 

Po wyrównanym początku Polak już w czwartym gemie pozwolił swojemu rywalowi na trzy break pointy. I choć drugiego z nich wygrał genialną akcją z zagranym hot-dogiem, po której nawet Serb bił mu brawo, tak w kolejnej piłce punkt i przełamanie na 1:3 uzyskał już Djoković. 

Po stracie serwisu Hurkacza jakby odblokowało i zaczął on grać odważniej oraz lepiej. To przekładało się na pewnie wygrywane gemy serwisowe, jednak przy serwisie Serba ten pozostawał nie do ruszenia. Nie pozwalał nie tylko na break pointy, ale też na równowagi, dzięki czemu pierwszego seta wygrał 6:3.

W drugiej partii nastąpiła pełna dominacja serwujących, którzy wygrywali swoje podanie na tyle pewnie, że rywal miał problemy ze zdobyciem choćby punktu. To zaczęło się zmieniać dopiero w samej końcówce. Najpierw, przy prowadzeniu 5:4, Hubert Hurkacz po raz pierwszy w tym meczu wygrywał 0:30 przy serwisie rywala. Niestety, Djoković zdołał efektownie wyjść z tych opresji, a po chwili to on zepchnął Polaka do ściany w kolejnym gemie.

Znakomite returny Serba pozwoliły mu prowadzić 15:40. Hurkacz jeszcze się wybronił i doprowadził do pierwszej w tym meczu równowagi. Dziesiąty gem drugiego seta był zdecydowanie najdłuższy. Djoković nie wykorzystał aż czterech break pointów, ale i Hurkacz nie skorzystał z okazji do wygrania tak trudnego dla siebie gema serwisowego. W końcu przy piątej piłce na przełamanie Polak nie dał rady i po chwili lider światowego rankingu mógł serwować po awans do półfinału.

Tak też uczynił i Novak Djoković ostatecznie pokonał Huberta Hurkacza 6:3, 7:5, dzięki czemu awansował do półfinału turnieju w Dubaju, w którym zmierzy się z Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem (ATP 7) lub Chorwatem Borną Coriciem (ATP 20). Hurkacz z kolei może już udać się w podróż do USA, gdzie w przyszłym tygodniu rozpocznie się prestiżowy turniej w Indian Wells.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.