Emma Raducanu (81. WTA) w 2021 roku została sensacyjną triumfatorką US Open. Po największym sukcesie w karierze dalsze losy zawodniczki nie potoczyły się tak, jak tego oczekiwała. W ubiegłym sezonie Brytyjkę prześladowały liczne kontuzje, co przełożyło się na małą liczbę startów. Zawodniczka rozegrała łącznie 36 spotkań przez cały rok, a wygrała jedynie 17 z nich.
Przed startem tego sezonu Raducanu zapewniała, że problemy zdrowotne są już za nią. Bolesna weryfikacja przyszła jednak już w pierwszym starcie. W meczu II rundy turnieju w Auckland Brytyjka poddała mecz ze Słowaczką Viktorią Kuzmową (129. WTA) przy stanie 6:0, 5:7. Później wzięła udział w Australian Open, w którym odpadła w II rundzie. Później leczyła kontuzję kostki, której doznała w Auckland. Do rywalizacji miała wrócić podczas przyszłotygodniowego turnieju WTA 250 w Austin.
Teraz wiadomo, że do tego nie dojdzie. Zawodniczka musiała wycofać się z rywalizacji tuż przed losowaniem drabinki. "Przykro mi, że muszę się wycofać. Obecnie cierpię na zapalenie migdałków i nie mogę wystartować w tym tygodniu" - stwierdziła tenisistka, cytowana przez portal skysports.com.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
W turnieju w Austin wezmą udział z kolei dwie Polki. Z numerem 1. zagra Magda Linette (21. WTA), która mecz otwarcia rozegra już w poniedziałek 27 lutego. Jej pierwszą rywalką będzie Rosjanka Warwara Graczowa (89. WTA). W zmaganiach zaprezentuje się również Magdalena Fręch (104. WTA), którą w I rundzie czeka znacznie trudniejsze zadanie. Zmierzy się z doświadczoną Amerykanką Danielle Collins (40. WTA).