W dniach od 27 lutego do 5 marca rozegranie zostanie turniej WTA 250 w Austin. Turniejową "jedynką" została Magda Linette (21. WTA). Polka miała świetny początek roku, gdy bardzo dobrze prezentowała się podczas United Cup. Następnie była największą niespodzianką Australian Open, gdzie odpadła dopiero w półfinale po porażce z Aryną Sabalenką (2. WTA). Potem przyszedł turniej WTA w Meridzie, gdzie również była rozstawiona z nr 1, ale w Meksyku odpadła już w ćwierćfinale po porażce 2:6, 4:6 ze Szwedką Rebeccą Peterson (140. WTA).
Po 11 latach turniej WTA wraca do teksańskiego Austin. Poza Linette rozstawione będą również Chinka Shuai Zhang (22. WTA), Rosjanka Anastasija Potapowa (29. WTA), Amerykanki Danielle Collins (40. WTA), Sloane Stephens (41. WTA), Lauren Davis (49. WTA) i Alycia Parks (51. WTA) oraz Ukrainka Marta Kostiuk (55. WTA).
Linette na starcie turnieju zagra w poniedziałek 27 lutego z Rosjanką Warwarą Graczową (89. WTA). Będzie to drugie spotkanie obu pań. W maju ubiegłego roku w Strasbourgu Polka wygrała gładko 6:3, 6:0.
W Austin rywalizować będzie również Magdalena Fręch (104. WTA). 25-latka na starcie turnieju zagra z rozstawioną z turniejową "czwórką", Amerykanką Danielle Collins. Obie zawodniczki dotychczas dwukrotnie rywalizowały i dwa razy to Collins schodziła z kortu, jako zwyciężczyni. Ostatni raz Fręch z Collins spotkały się w listopadzie ubiegłego roku podczas Billie Jean King Cup. Wtedy Amerykanka wygrała 6:4, 3:6, 7:6(2).
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Magda Linette czeka na wygranie trzeciego turnieju WTA od ponad trzech lat. Ostatni raz triumfowała w lutym 2020 roku w Hua Hin, gdzie pokonała w finale Leonie Kung 6:3, 6:2. W finale była jeszcze we wrześniu ubiegłego roku, ale przegrała w Cennaj z Lindą Fruhvirtovą 6:4, 3:6, 4:6.