"To kolejne zwycięstwo Igi Świątek odniesione w ostatnich dniach w stosunku 6:1, 6:0. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Ludmiła Samsonowa zagrała na swoim niezłym poziomie. Nie powtórzyła słabego występu Danielle Collins, która w Dosze była tylko tłem dla Polki, popełniając koszmarną liczbę błędów. Nic to jednak Rosjance nie dało. W środę liderka rankingu z Raszyna zagrała kapitalne spotkanie, jedno z najlepszych w ostatnich miesiącach" - tak Dominik Senkowski ze Sport.pl opisał środową wygraną Igi Świątek nad Samsonową.
Również światowe media rozpływają się nad grą polskiej tenisistki. Portal TennisUpToDate uważa, że Świątek "rozbiła" Samsonową. Jak czytamy, 21-latka w spotkaniu z Rosjanką "ponownie udowodniła, że dysponuje niszczycielską siłą". Dodano też, że Świątek ma rozbijać kolejne rywalki, "jakby to była najłatwiejsza rzecz do zrobienia i nikt nie potrafi rzucić jej wyzwania".
Hiszpanie z Canal Tenis stwierdzili natomiast, że Świątek w prosty sposób ograła swoją rywalkę. "Numer jeden na świecie zgłosiła swoją kandydaturę do wygrania w turnieju" - czytamy.
Z kolei dziennikarze PuntoDeBreak podkreślają wprost: "Świątek ponownie dominuje nad przeciwniczką". Dalej można przeczytać, że Polka nie schodzi z wysokiego poziomu i odniosła "spektakularne zwycięstwo, pokonując 13. na świecie Samsonową".
"Dominująca Świątek odniosła kolejne miażdżące zwycięstwo" - tak wygraną nad Samsonową opisuje serwis Tennis Majors. Fakt ten poparto statystyką, z której wynika, że w ostatnich pięciu meczach Świątek przegrała tylko osiem gemów.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
W spotkaniu ćwierćfinałowym Iga Świątek miała zmierzyć się z Karoliną Pliskovą (18. WTA). Miała, ale się nie zmierzy, bo Czeszka wycofała się z turnieju.