Iga Świątek (1. WTA) w świetnym stylu zwyciężyła w turnieju WTA 500 w Dosze. Rywalizację zaczęła od drugiej rundy, gdzie pokonała 6:0, 6:1 Danielle Collins (42. WTA). W ćwierćfinale miała zagrać z Belindą Bencić (9. WTA), ale ta wycofała się z powodu kontuzji. W półfinale wygrała 6:0, 6:1 z Weroniką Kudermietową, a w finale 6:3, 6:1 z Jessicą Pegulą (4. WTA). W ten sposób obroniła tytuł sprzed roku.
Po zakończeniu spotkania Polka była niezwykle komplementowana przez światowe media. "Po wczesnym odpadnięciu z Australian Open Iga Świątek w imponującym stylu wróciła w turnieju WTA w Dosze. Potrzebowała zaledwie 69 minut, aby wygrać finał" - zaznaczył serwis Tennisnet. "Świątek znów rozdaje karty. Królewski występ Polki do w Dosze, potwierdzający jej status jako numeru jeden na świecie. W meczu o tytuł straciła zaledwie trzy gemy." - czytamy na portalu Punto de break.
Portal TennisUpToDate podkreślił, że 21-latka potwierdziła wielką klasę w meczach z wymagającymi rywalkami. "Na pytanie, czy jest najlepsza na świecie, odpowiedź brzmi 'tak'. Potwierdziła to spektakularną drogą po zwycięstwo w Dosze. (...) Grała z Collins, Kudermietową i Pegulą, to dobre zawodniczki, ale żadna z nich nawet zbliżyła się do tego, aby wygrać z nią set" - zaznaczono. Dodano, że na każdy lepszy moment Peguli polska tenisistka odpowiadała zagraniami "lepszymi o dwie klasy". Z kolei serwis Tennis Now nazwał naszą tenisistkę "Królową Kataru".
Dla Świątek był to pierwszy wygrany turniej w obecnym sezonie i 12. w całej karierze. "To był tydzień, w którym światowa liderka odnowiła dominację. Czy tak zacznie się nowa seria?" - zastanawia się portal Tennis.com, nawiązując do faktu, że w zeszłym roku w Katarze Polka rozpoczęła serię 37 kolejnych wygranych meczów. W jej trakcie zdobyła sześć tytułów, w tym wielkoszlemowy French Open.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Hiszpańska "Marca" zwróciła uwagę, że w Dosze Świątek wyrównała rekord sprzed blisko stu lat. "Pięć przegranych gemów na drodze do finału to wyrównanie osiągnięcia Francuzki Suzanne Lenglen, która dokonała tego na Wimbledonie w 1925 roku".
W najbliższych dniach Iga Świątek przystąpi do rywalizacji w turnieju WTA 100 w Dubaju. Tam w pierwszej rundzie będzie miała wolny los, w drugiej zagra z Leylah Fernandez albo Julia Grabher.