Amerykanie ostrzegają Igę Świątek. "Ryzykuje". Czarny scenariusz

- Następne turnieje rozstrzygną losy kobiecego tronu tenisowego - pisze portal "Tennis World", który ostrzega Igę Świątek. Polka w najbliższym czasie będzie bronić dużo rankingowych punktów i jej pozycja numer jeden światowego tenisa może być zagrożona.

Iga Świątek prowadzi w rankingu WTA z ponad czterotysięczną przewagą nad Aryną Sabalenką - triumfatorką tegorocznego Australian Open - ale najbliższe tygodnie będą decydujące w kwestii panowania Polki w światowym tenisie. Broni bowiem ona wielu punktów na kortach twardych - w tym Indian Wells oraz Miami, które są imprezami rangi WTA 1000. Szerzej pisaliśmy o tym ----> TUTAJ.

Zobacz wideo Na co stać Igę Świątek w tym sezonie? "Zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko"

Amerykanie ostrzegają Świątek. Już teraz walczy o tron kobiecego tenisa

21-latkę ostrzega również amerykański portal "Tennis World". - Nadchodzące miesiące będą bardzo ciężkie i Iga ryzykuje utratę tronu rankingu WTA. W zeszłym roku w tym okresie udało jej się uzyskać świetne wyniki, dzięki czemu ma teraz wiele punktów do obrony - czytamy w artykule poświęconym Polce. Autor zaznacza, że jej największymi rywalkami będą Aryna Sabalenka, Ons Jabeur, Jessica Pegula oraz Elena Rybakina. Kazaszka dzięki finałowi w Melbourne po raz pierwszy awansowała do pierwszej dziesiątki rankingu, ale jej rzeczywista pozycja jest dużo wyższa. W zeszłym roku wygrała Wimbledon, lecz wówczas nie przyznawano za niego punktów. Wszystko przez konflikt tenisowych władz w kontekście dopuszczenia do turnieju tenisistów i tenisistek z Rosji oraz Białorusi.

"Tennis World" przedstawia scenariusz na najbliższy czas i wylicza, iż Świątek ma do obrony turniejowe zwycięstwa w Doha - w zeszłym roku WTA 1000, w tym WTA 500 - oraz WTA 1000 w Indian Wells i Miami. - Jedynym turniejem, w którym Iga może zdobyć punkty, jest turniej w Dubaju, gdzie Świątek pozostaje jedną z faworytek, ale jednocześnie ma tylko 55 punktów do obrony, ze względu na wczesne odpadnięcie z imprezy rok temu przeciwko Jelenie Ostapenko, późniejszą triumfatorką całego turnieju - czytamy w artykule.

Amerykanie doceniają wyniki Świątek, iż w zaledwie w wieku 21 lat osiągnęła już tak wiele, ale zaznaczają, że mimo młodego wieku musi potwierdzić swoją dominację na światowych kortach. - Następne turnieje rozstrzygną losy kobiecego tronu tenisowego - podsumowują.

Iga Świątek swój najbliższy start zaplanowała na przyszły tydzień. 13 lutego rozpocznie się turniej WTA 500 w Doha. Polkę następnie czekają imprezy w Dubaju oraz w Stanach Zjednoczonych - w Indian Wells oraz Miami. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.