Wielka sensacja Australian Open. 17-latka nie do zatrzymania. Jest w IV rundzie

Linda Fruhvirtova (82. WTA) coraz śmielej poczyna sobie w seniorskiej rywalizacji. 17-letnie Czeszka w ubiegłym roku wywalczyła pierwszy tytuł, pokonując 4:6, 6:3, 6:4 Magdę Linette (45. WTA) w finale turnieju WTA w Chennai. Świetne występy pozwoliły jej awansować do czołowej setki rankingu, a początek sezonu pokazuje, że już niedługo może być jedną z czołowych zawodniczek świata.

Wymarzony debiut Fruhvirtovej w Australian Open 

Australian Open jest drugą seniorską imprezą wielkoszlemową w karierze Fruhvirtovej. Udział w ubiegłorocznym US Open zakończyła na drugiej rundzie, a w Melbourne notuje turniej życia. Czeszka w dwóch pierwszych rundach mierzyła się z reprezentantkami gospodarzy. Na otwarcie pokonała 6:0, 6:4 Jaimee Fourlis (160. WTA), a później wygrała 6:3, 6:2 z Kimberly Birrell (167. WTA). 

Najcięższą jak do tej pory przeprawą był dla niej sobotni mecz III rundy. 17-latka zmierzyła się w nim z inną Czeszką, Marketą Vondrousovą (86. WTA), czyli sensacyjną pogromczynią Ons Jabeur (2. WTA). Pierwszy set był pełen emocji i przełamań. Tenisistki łącznie siedmiokrotnie odbierały sobie podania, a cztery przełamania na koncie Fruhvirtovej dały je zwycięstwo 7:5.

W kolejnej partii kontrolę nad grą przejęła starsza z czeskich tenisistek. Vondrousova poprawiła grę w gemach przy własnym podaniu i dwukrotnie przełamała rywalkę, wygrywając 6:2 i wyrównując stan rywalizacji. Dobrą postawę kontynuowała na początku decydującego seta, wychodząc na 3:1. W tym momencie na wyższy poziom weszła jej rywalka, która wygrała pięć kolejnych gemów. To dało Fruhvirtovej zwycięstwo 6:3 i triumf w całym spotkaniu oraz najlepszy wynik w turnieju wielkoszlemowym w postaci awansu do IV rundy.

Występ młodej Czeszki zyskał uznanie w oczach organizatorów turnieju, którzy nazwali ją "nową nastoletnią królową". 17-letnia rewelacja Australian Open o przepustkę do ćwierćfinału Australian Open powalczy z Chorwatką Donną Vekić (64. WTA).