Iga Świątek (1. WTA) w bardzo dobrym stylu rozpoczęła zmagania w Australian Open. Najpierw pokonała Jule Niemeier (69. WTA) 6:4, 7:5, a następnie wygrała 6:2, 6:3 z Camilą Osorio (84. WTA). Tym samym Polka zameldowała się już w trzeciej rundzie turnieju.
Teraz liderka rankingu WTA czeka na rywalkę. Na tym etapie zmagań zmierzy się ze zwyciężczynią pary Cristina Bucsa (100. WTA) i Bianca Andreescu (43. WTA). Spotkanie obu tenisistek miało się rozpocząć o tej samej godzinie co mecz Świątek, ale zostało opóźnione z powodu opadów deszczu. Jeśli Polka awansuje dalej, to w czwartej rundzie może zagrać z Jeleną Rybakiną (23. WTA) lub Danielle Collins (14. WTA). Obie tenisistki mogą sprawić kłopoty Świątek. Kazaszka triumfowała na ubiegłorocznym Wimbledonie, a Amerykanka z kolei wyeliminowała naszą tenisistkę w półfinale poprzedniej edycji Australian Open.
Z rywalką z pierwszej dziesiątki rankingu WTA Świątek może zmierzyć się dopiero w ćwierćfinale. Chodzi o Coco Gauff (7. WTA), z którą rywalizowała już między innymi w finale Rolanda Garrosa. Jak wiemy, wówczas lepsza okazała się Polka i wygrała 6:1, 6:3. Łącznie obie tenisistki grały ze sobą pięć razy i za każdym razem wygrywała Świątek.
Najbliższe mecze Igi Świątek w Australian Open
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kolejny mecz Igi Świątek zaplanowany jest na noc z czwartku na piątek (19/20 stycznia) o godzinie 1:00 polskiego czasu.