Liderka światowego rankingu w poniedziałek udanie zainaugurowała tegoroczny Australian Open. Polka nie miała łatwego zadania, ale pokonała 6:4, 7:5 Niemkę Julie Niemeier. W drugiej rundzie zmierzy się z 84. w rakingu WTA Camilą Osorio. Kolumbijka ograła Węgierkę Pannę Udvardy 6:4, 6:1.
Igę Świątek po raz kolejny dostąpi zaszczyt zagrania na głównym obiekcie w Melbourne Park. Rozpocznie ona zmagania trzeciego dnia na korcie Rod Laver Arena. Pozytyw dla polskich kibiców jest taki, że będzie to pierwszy mecz, a arena jest zadaszona, więc nie będzie żadnych opóźnień i zawodniczki rozpoczną swój pojedynek kilka minut po godzinie 1:00 polskiego czasu w nocy z wtorku na środę.
Polka po raz drugi podczas imprezy będzie miała okazję zagrać na tym samym obiekcie co jej idol Rafa Nadal. - Wiem, że przyszliście głównie na Rafę, ale dziękuję, że jesteście - żartowała Iga Świątek po zwycięskim meczu z Niemeier. Hiszpan w poniedziałek grał przed Polką. W środę rolę się odwrócą.
Sesję wieczorną, w środę o 9:00 polskiego czasu, rozpocznie pojedynek dwóch młodych tenisowych gwiazd. Emma Raducanu, zwyciężczyni US Open 2021, zmierzy się Coco Gauff. Po nich swój mecz drugiej rundy zagra jeden z faworytów turnieju, Stefanos Tsitsipas. Jego rywalem będzie młody reprezentant gospodarzy Rinky Hijikata.