Ojciec Igi Świątek komentuje stan zdrowia córki. "Jest mocno przeciążona"

Iga Świątek przegrała w ubiegły piątek (6 stycznia) spotkanie z Jessicą Pegulą (3. WTA) 2:6,2:6 podczas australijskiego turnieju United Cup. Reprezentantka Polski nie potrafiła powstrzymać emocji po porażce, o czym więcej -->TUTAJ. Niedługo później wycofała się z turnieju w Adelajdzie z powodu kontuzji barku. Teraz skupia się na powrocie do zdrowia, aby odzyskać siły przed zbliżającym się Australian Open .

Ojciec Świątek komentuje ostatnie wydarzenia z Australii: "Iga jest dosyć mocno przeciążona"

Iga Świątek jest jedną z faworytek do wygrania 88. Plebiscytu Przeglądu Sportowego. O jej zwycięstwie zadecydowali sportowcy nominowani. Na gali pojawił się jej ojciec Tomasz. W rozmowie ze stacją Polsat Sport opowiedział on o stanie zdrowia córki. - Zdrowie jest w porządku, natomiast jest dosyć mocno przeciążona i zmęczona - rozpoczął. - Wbrew pozorom, przy tej małej ilości meczów, ale przebywanie cały czas na obiekcie nie daje komfortu wypoczęcia. Dlatego jest zmęczona. Mam nadzieję, że parę dni, jakaś drobna rehabilitacja, i wszystko będzie w porządku - zakończył.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Czytaj także:

Osaka przepadła. Organizatorzy Australian Open nie mogą się z nią skontaktować

Tomasz Świątek skomentował również ostatni sezon w wykonaniu córki. Według niego ubiegły rok był niezwykle wyczerpujący. Wierzy, że głód gry jednak nie zniknie. - Te wszystkie sukcesy były okupione dużym wysiłkiem. Mam nadzieję, że Iga będzie na tyle ambitna, że będzie chciała obronić przynajmniej część wyników. Ewentualnie może zrobić coś nowego. Wiem, że aktualnie jest tak, że potrzebuje dodatkowej motywacji, po to, żeby znaleźć nowe wyzwania. I tak się stanie, bo bez wyzwań nie będzie pewnie żadnych wyników - spuentował.

Czytaj także:

Niesportowe zachowanie Miedwiediewa. Kpił z Djokovicia i się doigrał [WIDEO]

Iga Świątek powróci do rywalizacji dopiero na kortach w Melbourne podczas Australian Open. Pierwszy turniej Wielkiego Szlema w 2023 roku rozpocznie się 16 stycznia i potrwa przez niespełna dwa tygodnie. W ubiegłym roku tytuł zdobyła reprezentantka gospodarzy Ashleigh Barty, która niedługo później zakończyła karierę. Iga odpadła w półfinale po porażce z Danielle Collins 0:2 (4:6,1:6).