Boris Becker wyszedł z więzienia i zarobił fortunę. Prawie pół mln funtów w godzinę

Boris Becker kilka dni temu opuścił więzienie w Wielkiej Brytanii i został deportowany do Niemiec. Jak się okazuje, 55-latek po wyjściu zza krat zdążył zarobić już spore pieniądze. Wszystko za sprawą wywiadu, którego udzielił stacji Sat TV.

Dla Borisa Beckera ostatnie miesiące nie były zbyt udane. Były niemiecki tenisista osiem miesięcy spędził w jednym z brytyjskich więzień, gdzie odsiadywał wyrok za oszustwa podatkowe. Kilka dni temu opuścił areszt, a wszystko za sprawą luki w brytyjskim prawie, o czym więcej pisaliśmy --> TUTAJ.

Zobacz wideo Tak wygląda kościół katolicki za 20 mln dolarów. "Proszę skasować to nagranie"

Boris Becker opuścił więzienie i zarobił spore pieniądze. Za wywiad

Tuż po wyjściu z więzienia Becker zdecydował się na udzielenie pierwszego publicznego wywiadu od dłuższego czasu. Za ekskluzywną rozmowę ze Steve'em Gatjenem z Sat TV były zwycięzca Wimbledonu zarobił sporą sumę. Na jego konto wpłynie aż 435 tysięcy funtów. Za godzinę rozmowy.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

W wywiadzie, który będzie miał swoją premierę we wtorkowy wieczór, 55-latek ujawni m.in. jak przeżywał pobyt w więzieniu oraz opisze warunki w brytyjskich celach. We fragmentach wywiadu opublikowanych przedpremierowo przez "Bild" Becker mówi także m.in. o przemocy, którą spotkał w londyńskich celach.

Jak donoszą zagraniczne media wywiad z Sat TV to nie jedyny zarobek tenisisty w ostatnim czasie. Becker miał już podpisać kilka kontraktów oraz umówić się na kolejne rozmowy m.in. z brytyjskimi mediami. Niemiec ma także w najbliższym czasie wydać książkę. 

Upadłość Borisa Beckera. Problemy finansowe ma nie od dziś

Becker z problemami finansowymi zmaga się od wielu lat. 21 czerwca 2017 roku oficjalnie ogłosił niewypłacalność. Jego dług wynosił wówczas około 50 milionów funtów. Ponadto tenisistka miał na swoim koncie aktywnych kilka aktywów i pożyczek, które miały pomóc w uniknięciu spłaty powyższych długów. Za wszystkie oszustwa Becker został skazany łącznie na 2,5 roku pozbawienia wolności. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.