Nick Bollettieri to jeden z najlepszych trenerów tenisa w ostatnich kilkudziesięciu latach. Przełomowym momentem jego kariery był otwarcie akademii w Bradenton (Floryda), co miało miejsce w 1978 roku. Do tego momentu zaczął współpracować z czołowymi zawodnikami na świecie.
W ostatnich latach Bollettieri zmagał się z problemami zdrowotnymi, w 2020 r. zdiagnozowano u niego infekcję nerek. W minionych tygodniach jego stan znacznie się pogorszył, zmarł w niedzielę 4 grudnia w wieku 91 lat.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Podczas swojej kariery trenerskiej Bollettieri pracował z 12 liderami światowego rankingu w grze pojedynczej i podwójnej. Jego podopiecznymi byli m.in. Andrea Agassi, Serena i Venus Williams, Boris Becker, Martina Hingis, Monica Seles, Jim Courier, Maria Szarapowa czy Tommy Haas. Część z nich, podobnie jak kilka innych dawnych gwiazd tenisa, zareagowała na śmierć trenera w mediach społecznościowych.
- Nasz drogi przyjaciel Nick Bollettieri odszedł od nas w niedzielę wieczorem. Dał tak wielu szansę na spełnienie marzeń. Pokazał nam wszystkim, jak można żyć pełnią życia… Dziękuję, Nick - napisał Agassi.
- Dziękuję za poświęcony czas, wiedzę, zaangażowanie, fachowość, chęć dzielenia się swoimi umiejętnościami, bycie mentorem i danie mi najlepszej okazji do podążania za marzeniami. Byłeś marzycielem, człowiekiem czynu oraz pionierem w naszym sporcie, naprawdę jedynym w swoim rodzaju - wspominał byłego trenera Haas.
- Spoczywaj w pokoju Nick. Byłeś niesamowitym trenerem, zmieniłeś sposób nauczania tenisa, a przede wszystkim byłeś bardzo życzliwym człowiekiem. To był zaszczyt Cię znać… - napisała Martina Navratilova, 18-krotna zwyciężczyni singlowych turniejów wielkoszlemowych.
Bollettieri rozpoczął pracę w tenisie w 1957 r. Przez lata spełniał się w różnych rolach (głównie jako trener), ale dopiero gdy otworzył własną akademię, zaczął współpracować z czołowymi zawodnikami świata. W 2014 roku został członkiem Międzynarodowej Tenisowej Galerii Sławy.